Wpis z mikrobloga

@megoff: To jako ktoś jako tako siedzący w temacie, powiem ci że zamiast uczyć się kopiować, naucz się tworzyć. Na pewno będzie ciężej, ale łatwiej ci będzie przeskoczyć na własne kompozycje. Ja popełniłem ten problem przez co musiałem się na nowo anatomii uczyć(chociaż jak się kilka lat rysuje te postaci i twarze ze zdjęć to i tak proporcje wchodzą o wiele łatwiej). Jak chcesz to ci mogę kilka źródeł do nauki
@Werify: @xyz23: no wiem, praktykowałam rysowanie części ciała z lustra, przede wszystkim dłonie, bo to dla mnie największa bolączka. Mam straszny problem z tworzeniem swoich własnych kompozycji, maluję trochę też na tablecie, przy czym stworzenie czegoś od podstaw swojego przysparza mi mega trudność. Stąd też spacer na łatwiznę.
@Werify: Zapodaj dla mnie jak możesz. W dzieciństwie uwielbiałem rysować i spędzałem na tym mnóstwo czasu. Wszyscy mówili, że jestem dobry, aż zacząłem spotykać ludzi którzy robili to pierdyliard razy lepiej więc piznąłem pasją w chooy bo byłem przekonany że jestem do niczego bo daleko mi do takich rysunków było. Moje zawsze jakieś takie pokrzywione były.

Nie wiedziałem wtedy, że tego też się uczy, perspektyw, technik rysowania i wszystko było do