Wpis z mikrobloga

mam, ale wątpię, czy ci się spodoba. Pod okapem dachu wykopałem płytki płaski rowek/dołek, wyłożyłem folią. Na to kamienie różnej wielkości, szyszki, patyki. Jeśli deszcz pada, to uzupełnia poziom wody. Jak jest jej za dużo, to przelewa się i spływa rowkiem w trawę. Za mało - dolewam raz na 2 dni. Problem jest taki, że trudno to oczyścić, jeśli napada np. liści, trawy, ale po prawdzie to nie bardzo jest taka potrzeba.
  • Odpowiedz