Styczen - miesiac prawdy, czy kredyt 2%(realnie 4%) zamieszna na rynku czy nie zamiesza
Jesli kupujacy uwierzyli w ten instrument (istniejacy tylko w zapowiedziach poki co) to styczien bedzie pierwszym pelnym miesiacem kiedy powinnimsy zobaczyc jakas reakcje na niego, tzn jakis poglebiony spadek zarowno ilosci sprzedanych mieszkan jak i udzielonych kredytow - tylko podkresle - poglebiony wzgledem juz istniejacych spadkow liczonych r/r
A jesli nie uwierzyli, to spadki r/r powinny byc w normie ;)
Jest tez trzecia opcja - nawet ci co w to wierza (i nie wierza) czekaja na konkrety i dopiero jak one sie pojawia i ustawa bedzie przyklepana - to bedzialo mialo realny wplyw, tym razem na plus w popycie.
Sprzedaży już z nami niema - z czego ma niby spadać?
bez przesady, sama sprzedaz notuje ok 50% spadek (gorzej kredyty) wiec caly czas jest z czego spadac, a juz na pewno nie mozna powiedziec, ze sprzedazy nie ma. Zalamala sie, ale jak najbardziej istnieje.
@del855: w styczniu jeszcze nie. Ludzie co się zdecydowali, podpisali umowy przedwstępne będą pchać temat dalej. Jak już to w lutym doszukiwałbym się spadków znaczących.
bez wpływu bo grupa docelowa kredytu 2% i tak nie kupiłaby teraz mieszkania
no ale jest jakas grupa, ktora i ma zdolnsoc dzis i tez prawo do tego kredytu - ile to ludzi to trudno powiedziec, po spadku sprzedazy okazaloby sie ile ;)
@del855: spoko, ale co będzie jak tego kredytu nie będzie wcale? Nie żebym im tego życzył, niech sobie te kredyty dostają, ale to wszystko to jest na razie patykiem na wodzie pisane a ludzie podejmują takie poważne decyzje w oparciu o obietnice pisowców.
Ja osobiście mając ciekawą ofertę i zdolność bym nie czekał tylko brał teraz
trudno powiedziec - jak program zostal ogloszony, to na tagu nie bylo innego tematu przez kilka dni - jakie to jest game changer....
no i poki co z wielkiej chmury maly deszcz.... a jak bedzie finalnie to sie okaze - juz moze sie okaze wg teraz patrzac czy rynek znowu sie cofnal.... no moze za miesiac - jesli ludzie byli juz mocno umoczeni w procedury i nie chcieli sie wycofac
Jesli kupujacy uwierzyli w ten instrument (istniejacy tylko w zapowiedziach poki co) to styczien bedzie pierwszym pelnym miesiacem kiedy powinnimsy zobaczyc jakas reakcje na niego, tzn jakis poglebiony spadek zarowno ilosci sprzedanych mieszkan jak i udzielonych kredytow - tylko podkresle - poglebiony wzgledem juz istniejacych spadkow liczonych r/r
A jesli nie uwierzyli, to spadki r/r powinny byc w normie ;)
Jest tez trzecia opcja - nawet ci co w to wierza (i nie wierza) czekaja na konkrety i dopiero jak one sie pojawia i ustawa bedzie przyklepana - to bedzialo mialo realny wplyw, tym razem na plus w popycie.
#nieruchomosci
Czy w styczniu w zwiazku z zapowiedzia kredytu 2% drastycznie spadnie sprzedaz?
bez przesady, sama sprzedaz notuje ok 50% spadek (gorzej kredyty) wiec caly czas jest z czego spadac, a juz na pewno nie mozna powiedziec, ze sprzedazy nie ma. Zalamala sie, ale jak najbardziej istnieje.
@JohnnyRotten:
no ale jest jakas grupa, ktora i ma zdolnsoc dzis i tez prawo do tego kredytu - ile to ludzi to trudno powiedziec, po spadku sprzedazy okazaloby sie ile ;)
@witam12:
Ja osobiście mając ciekawą ofertę i zdolność bym nie czekał tylko brał teraz
trudno powiedziec - jak program zostal ogloszony, to na tagu nie bylo innego tematu przez kilka dni - jakie to jest game changer....
no i poki co z wielkiej chmury maly deszcz.... a jak bedzie finalnie to sie okaze - juz moze sie okaze wg teraz patrzac czy rynek znowu sie cofnal.... no moze za miesiac - jesli ludzie byli juz mocno umoczeni w procedury i nie chcieli sie wycofac