Wpis z mikrobloga

Jako nacjonalista nie jestem fanem tęczowych flag albo ławek, podkreślaniem odmienności LGBT, czy tworzeniem dla nich safe space na uniwersytetach. To kreuje wizje, jakby rzeczywiście byli oni jakąś mniejszością poza społeczeństwem, czy też narodem. Kreowanie się odrębnych tożsamości poza obrębem tożsamości narodowej jest już niebezpieczne. Po części winę tu ponosi samo społeczeństwo, które wykluczało takie jednostki. Ja jednak jestem zwolennikiem integracji takich ludzi. Osoby homoseksualne nie powinny istnieć jako jakaś odrębna grupa, ale jako element społeczeństwa. Podobnie jak w ramach narodu mamy ludzi o różnych zainteresowaniach, wyznaniach czy nawet przedstawicieli regionalnych tożsamości typu kaszubi to tak samo widzę w nim miejsce dla osób LGBT. Można nawet stworzyć idee geja patrioty, ważne, by ta integracja się realnie odbyła. Jak najbardziej, więc jestem za uznaniem praw LGBT, by tym bardziej poczuli się częścią społeczeństwa. Wszystko jednak w ramach narodu i nic przeciw narodowi.

#lgbt #nacjonalizm #przemyslenia #polityka
  • 2
@Al-3_x: homofoniczne społeczeństwo i wszystko to co się z nim wiąże nie ponosi częściowej ale całkowitą winę takiego stanu rzeczy i zniechęca osoby lgbt do identyfikowania się z narodem którego przedstawiciele ich gorzej traktują a osoby lgbt żeby coś z tym zrobić łączą się po prostu i razem starają się zmienić ten stan rzeczy walcząc o swoje bo jak czegoś chce to musisz o to niestety walczyć