Wpis z mikrobloga

Nie mogę sobie poradzić ze świadomością że wszystko nieustannie się zmienia. Zatrzymałem się w mojej głowie na beztroskich latach liceum 2012-2016 kiedy żyłem z paczką najlepszych kumpli przeżywając jednocześnie swój najlepszy w życiu związek, będący pierwszą miłością. Wtedy powietrze miało inny zapach, otoczenie miało inne barwy, wszystko było jakieś takie magiczne. Te czasy przeminęły, każdy ułożył sobie życie po swojemu, związek się skończył, codzienność nabrała szarości, zaczęła się pogoń za pieniądzem, brawne krajobrazy pokryła deweloperka, część osób z rodziny zmarło, wybuchła pandemia, pieniądz stracił wartość, no po prostu wszystko się jakoś #!$%@?ło i mam wrażenie że jest coraz gorzej a ja coraz bardziej żyje wspomnieniami niż tym co mnie aktualnie otacza, z roku na rok coraz większa nostalgia za tym czego już nie ma. Jakie macie rady żeby iść do przodu razem z upływającym czasem, a nie żyć tym co było? to się ciągle nawarstwia :/ #przemysleniazdupy #gownowpis #nostalgia #przegryw
  • 8
@gooway machajacypapiez.jpg - będzie tylko gorzej, dojdą choroby (oby nie ale z wiekiem tak już zazwyczaj jest), jeszcze większa samotność, jeszcze mniej czasu i jeszcze większe poczucie bezsensu. Mam nadzieję, że pomogłem.
@gooway: Po 30 już nie będziesz 3/4 osób z liceum pamiętać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak znajdziesz sobie pasje (nie wiem jaka, rower? Siłownia? Gra na orliku? Tenis? Amatorskie rajdy samochodowe? Skoki z samolotu?) to uwierz mi ze przeszłość pójdzie trochę w zapomnienie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gooway: poważnie ograniczyć konsumpcję elektronicznych treści i w wolnym czasie budować nowe "stare czasy" = znajdz hobby przy okazji którego poznasz fajnych ludzi
@gooway: Badania wykazaly, ze dzieje sie tak przez to, ze jak jestes starszy to masz do czynienia z mniejsza iloscia rzeczy ktore robisz po raz pierwszy. Takze tym tropem mozesz isc.
@gooway: Stary, mam identycznie. Wydaje mi się, że jakimś rozwiązaniem na powyższą sytuację jest otwarcie nowego etapu w Twoim życiu. Nowa miłość, praca, rola w obecnym związku, przeprowadzka? Ciężko powiedzieć. Myślę, że najważniejsze to zdawać sobie sprawę, że za X lat będziesz powracał myślami do dzisiejszych dni, więc warto robić wszystko, aby móc ten okres jak najmilej wspominać. Chociaż co tu ukrywać, ja po dziś dzień szukam tego pięknego zapachu świeżo
@gooway: Jak Ci idzie walka z nostalgią? U mnie przejawia się od 4/5 dni i wciąż meczy. Ostatnio o 1:00 w nocy wsiadłem w auto i pojechałem w miejsce gdzie znajdował się mój pierwszy wynajmowany pokój. Chodziłem po osiedlu, przeszedłem się ścieżkami, którymi chodziłem codziennie do pracy, sklepu itp. Chora sprawa, ale od 2020 mam wrażenie, że nie dzieje się nic..