To kiedy media upubliczniły ten zapis, że jeszcze tego samego dnia ktoś prześledził którędy szła i napisał komentarz? Edit. Sorry, nie zwróciłem uwagi, że to 17 sierpień a nie 17 lipiec. Już myślałem, że ktoś próbował mylić tropy w sieci jeszcze tego samego dnia.
Katarzyna P. pomogła także śledczym w wytypowaniu ewentualnej drogi powrotu przyjaciółki do domu: „Jeden raz przed 16 lipca 2010 roku byłam z Iwoną w Banana Beach. Chciałyśmy zobaczyć, jak tam jest, ale było nieciekawie” – zeznała dziewczyna. Jak dodała, z klubu wracały pieszo – szły deptakiem i były bardzo zmęczone. Maszerowały na pewno godzinę i na bosaka, bo bolały je nogi od butów na obcasach. Szczegółowo wskazała policji
nie rozumiem,czemu wszyscy zakładają że na pewno IW szła do domu
@kocham-pati-3: Nie rozumiemy, bo nie znalismy Iwony i nie wiemy co mogla wtedy zrobic. Dlatego jedyne co mozemy, to poczytac udostepnione akta w ktorych sa zeznania ludzi ktorzy ja znali i wiedza jak mogla sie zachowac ( ͡°͜ʖ͡°)
Jaka mogła być droga do domu Iwony Wieczorek? – zapytał śledczy. – Według mnie, jakby chciała pójść pieszo, to albo zejście nr 55, albo 58 – stwierdził Patryk G.
@badreligion66: tyle,że jak poczytasz zeznania kolegi Patryka,to mówi on że Patryk po tym jak IW zaginęłą stwierdził coś w stylu "on jest #!$%@? i zaraz się znajdzie",więc raczej była nieobliczalna ;)
@kocham-pati-3 Ale trasa, którą szła, wskazywała, że wraca do domu. Oczywiście istnieje możliwość, że chciała iść w miejsce, gdzie było to ognisko jej znajomych ale z tego co wiem, to oni wcześniej się rozeszli. Może o tym nie wiedziała, bo miała rozładowaną komórkę.
@badreligion66 czytając to nty raz zrozumiałem, że autorowi chodzi o to, że Iwona nie zeszła na plażę wejściem 63. Myślałem że autor stwierdza, że skoro widać, że nie poszła na plażę wejściem 63, to znaczy że w ogóle na te plażę nie poszła, co byłoby błędnym założeniem. Swoją drogą teorie o możliwości wejścia na plażę 63 były wielokrotnie analizowane i odrzucane. Gdzieś otarłem się o opinie biegłych analizujących pracę kamery. Bez sensu
@badreligion66: witam po tygodniu. ja tez uwazam, ze nie skrecila w trony plazy, aczkolwiek tak sie wykrecila, bo mogla tez sprawdzac, kto za nia idzie
zd4
Edit. Sorry, nie zwróciłem uwagi, że to 17 sierpień a nie 17 lipiec. Już myślałem, że ktoś próbował mylić tropy w sieci jeszcze tego samego dnia.
@melon_musk: Dlaczego niby? Raczej na pewno nie skrecila tam w strone plazy
Katarzyna P. pomogła także śledczym w wytypowaniu ewentualnej drogi powrotu przyjaciółki do domu: „Jeden raz przed 16 lipca 2010 roku byłam z Iwoną w Banana Beach. Chciałyśmy zobaczyć, jak tam jest, ale było nieciekawie” – zeznała dziewczyna. Jak dodała, z klubu wracały pieszo – szły deptakiem i były bardzo zmęczone. Maszerowały na pewno godzinę i na bosaka, bo bolały je nogi od butów na obcasach. Szczegółowo wskazała policji
@kocham-pati-3: Nie rozumiemy, bo nie znalismy Iwony i nie wiemy co mogla wtedy zrobic. Dlatego jedyne co mozemy, to poczytac udostepnione akta w ktorych sa zeznania ludzi ktorzy ja znali i wiedza jak mogla sie zachowac ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jaka mogła być droga do domu Iwony Wieczorek? – zapytał śledczy. – Według mnie, jakby chciała pójść pieszo, to albo zejście nr 55, albo 58 – stwierdził Patryk G.
Swoją drogą teorie o możliwości wejścia na plażę 63 były wielokrotnie analizowane i odrzucane. Gdzieś otarłem się o opinie biegłych analizujących pracę kamery. Bez sensu