Aktywne Wpisy
120_Dni_Sodomy +36
mookie +99
Obecny hajp na bycie rentierem czy tam landlordem i wejście w kawalerki na wynajem by mieć "dochód pasywny" to przypomina mi nieco przełom końca lat 90 i nowego millenium, kiedy takim złotym biznesem o którym wówczas marzył każdy Janusz z wąsem to była jazda na taryfie w dużym mieście jak Warszawa, Kraków czy Wrocław.
Oczywiście profesja ta nie była dla każdego, a dla wybranych którzy byli na tyle majętni i obrotni że
Oczywiście profesja ta nie była dla każdego, a dla wybranych którzy byli na tyle majętni i obrotni że
#gry #gta
Ahh te bazarowe spolszczenie
Kupowałem u jakiegoś czeczena co miał na ladzie same pudełka z wydrukowanymi na atramentówce okładkami.
Gdy dobiliśmy targu wysyłał kolege w tylko jemu wiadome miejsce i ten przynosił pudełko z właściwą "zawartością" :)