Wpis z mikrobloga

@niedzwiedzmis: ale akurat spożywcza 20% rok do roku w grudniu, 21,5% nawet

Duży wzrost cen żywności w grudniu

Spójrzmy też, co poza podstawowymi liczbami mówi nam jeszcze dzisiejszy szybki szacunek GUS. Jak zawsze, > wyróżnione są w nim trzy kategorie towarów:


Żywność i napoje bezalkoholowe – 21,5 proc.

Nośniki energii – 31,2 proc.

Paliwa do prywatnych środków transportu – 13,5 proc.


wiec przy takiej inflacji jak grudniowa chleb bedzie kosztował 30zł
Pobierz Ksemidesdelos - @niedzwiedzmis: ale akurat spożywcza 20% rok do roku w grudniu, 21,5%...
źródło: comment_1672938968n61S7Qkbe49vUUCOLSN6eA.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@historiofil: Liczył inflację miesiąc do miesiąca. Gdyby tak mała miesięczna inflacja utrzymała by się przez rok to wyjdzie inflacja roczna na poziomie 2,4%. #!$%@?ąc od tego że to się raczej nie wydarzy to jego obliczenia dalej mi się nie zgadzają. Zakładając cenę 5zl teraz to osiągamy 30zl po 75 latach. No chyba że cena wyjściowa jest na poziomie 1,20-1,30 to wtedy obliczenia się zgadzają
Gdyby tak mała miesięczna inflacja utrzymała by się przez rok to wyjdzie inflacja roczna na poziomie 2,4%


@1_login_1: pewny jesteś?

#!$%@?ąc od tego że to się raczej nie wydarzy to jego obliczenia dalej mi się nie zgadzają. Zakładając cenę 5zl teraz to osiągamy 30zl po 75 latach.


@1_login_1: Tu też błąd. Inflacja w grudniu(2022) wg danych GUS - 16.6% licząc rok do roku. Zakładając cenę 5zł za bochenek w 2037r
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Gdyby tak mała miesięczna inflacja utrzymała by się przez rok to wyjdzie inflacja roczna na poziomie 2,4%


@1_login_1: pewny jesteś?


@Paletmiszcz Gdyby ceny w każdym kolejnym miesiącu wzrastały o 0,2% (nie sprawdzałem, bazuję na tym screenie) to dokładnie za rok mamy inflację roczną na poziomie 2,4%. Analizuję przyszłość, a nie przeszłość. Co prawda na kulawym założeniu, ale się go trzymam do obliczeń

#!$%@?ąc od tego że to się raczej nie wydarzy
chyba jestem z przyszłości bo chleb kosztuje u mnie 10 pln


@haumiau: za bohenek? za kilo? to jakis chleb kraftowy?

mój chleb kosztuje 4-5 zł, marketowy razowy kupuje albo z dynią w biedronce a kosztował 1,99 zł za 400g jeszcze 2 lata temu, potem podniesli na 2,70 rok temu a teraz kosztuje 4, a w kauflandzie kupuje jakis za 5 a do neidawna tez byl jakos ponizej 3
@1_login_1: czyli jakby przez 2 lata to 4.8%? :)
Trochę Ci nie po drodze z matmą - zgaduje, bez złośliwości - albo coś poszło nie tak. Podpowiem - chleb kosztuje X, kolejnego miesiąca już nie kosztuje X tylko jest powiększony o y groszy. Kolejnego miesiąca, jeśli inflacja m do m utrzyma się na tym samym poziomie chleb kosztować będzie już x + y + z (z będące iloczynem sumy x i
@Ksemidesdelos: podstawowy chleb pszenno-żytni na zakwasie z sensownej piekarni kosztuje ok. 10-15 zł za 0,5-0,8 kg bochenek.
Chleby na drożdżach piekarskich - z racji szybkości przygotowania są tańsze, nie wspominając o pieczywie z mrożonek.