Wpis z mikrobloga

@smk666: ja kiedyś miałam do zrobienia projekt w mieście powiatowym i wynajęłam sobie tam dom na jakiś czas (bo mieszkań na wynajem nawet nie było innych niż rudery totalne, taki tak fajny rynek nieruchomości). I myślałam, że tam zdechnę w zapomnieniu. Kończyłam pracę, szłam do biedronki i… koniec ;) było niby kino - wyświetlali jeden szmatławy film dwa razy w tygodniu. Była siłownia - śmierdząca i pełna napakowanych koksów. Wzięłam sobie
  • Odpowiedz
@smk666: z całym szacunkiem, ale piszesz trochę jak boomer co po pracy ma tylko siłę by otworzyć piwo i uwalić się przed 55calowym TV i oglądać ukrytą prawdę. Owszem miasto ma swoje wady pt korki czasami daleko wszędzie, czasami komunikacja kuleje itd Ale z miasta też trzeba umieć korzystać i je znać. Ja też Gdańsk here od 6 lat, wcześniej Poznań. Różowa jest ze wsi pod Koszalinem. Też do jej rodziców
  • Odpowiedz
@LGirl:
Wychodzą też kwestie charakteru, każdy jest inny (nie gorszy czy lepszy, inny). Ja z zasady ludzi raczej unikam, własnie dlatego, że zwykle nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Niemniej, tak jak pisałem, nie nudzę się sam ze sobą a rodzina czy spotkanie ze starymi przyjaciółmi od czasu do czasu w 100% zapewnia potrzeby socjalizacji po pracy.

Tobie pewnych rzeczy brakuje kiedy ja nie widzę tu ani jednego problemu nie do
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Przegrywek123: w obrębie kilometra mam mnóstwo sklepów, które i tak nie zdołasz ogarnąć samochodem bo nie na gdzie zaparkować xD
Jest on kompletnie zbędny na co dzień, tylko dalsze wycieczki poza miasto albo w weekend jak jedziesz na jego drugi koniec
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@GoracyStek:

Gdy dzieci z dużego miasta mogą iść do szkoły plastycznej, muzycznej, technikum elektrycznego, informatycznego, samochodowego, uczyć się budowy rakiet i trenować lacrosse, one mogą pograć w gałę na orliku i rozwijać swoje zainteresowania w ogródku 1000m bo ojca przytłacza betonoza i on się już wyszalał.


W punkt ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@elf_pszeniczny: no tak, przecież mówię o tym. Miasto wojewódzkie zabrania ci posiadania samochodu, bo jego użyteczność jest niska - musisz załatwiać wszystko na piechotę, komunikacją publiczną itp. W mieście powiatowym masz samochód, który jest zajebiście dużym ułatwieniem - i możesz go wykorzystać. A przez to, marnujesz mniej czasu, mimo tego że odległości są większe, to efektywność własnego samochodu jest wyższa niż efektywność komunikacji publicznej z dojściem na przystanek, czekaniem na relację
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Przegrywek123: to napisz że miasto powiatowe jest dla miłośników motoryzacji i tyle xD
Nie ma w tym nic złego

W mieście powiatowym masz samochód, który jest zajebiście dużym ułatwieniem - i możesz go wykorzystać. A przez to, marnujesz mniej czasu,


Ja już jestem w sklepie zanim sąsiad wyjedzie z garażu albo szyby odmrozi.
  • Odpowiedz