Wpis z mikrobloga

@nobrainer: Właściciel corolli wiedział co go czeka i szybko zabrał auto :D mieszkam w Kanadzie i jest to moja druga zima tutaj, generalnie holowniki czają się na takie auta i są w stanie zabrać je w kilkanaście sekund. Takie akcje miasto organizuje w danych dzielnicach i przeważnie nie ma i formacji, znaków ze będą odśnieżać czy zabierać śnieg, w obowiązku mieszkańców jest tego pilnować. Ostatnio Ukraińcowi który pracuje w tej samej
@Plonacawyplata: Czyli prawie jak w Warszawie, tektura i pazdzierz dla mieszkancow, by dać zarobić swoim szwagrom - W Warszawie na placu Grzybowskim i okolicach straż miejska/urzad miasta miała podpisane umowy z prywatnymi firmami holowniczymi, albo straż miejska dawała cynki za $$ tym firmom, był duży smród, bo urzad drogowy dzielnicy jakos zakazami i znakami manipulowali- w sensie 8h-18h bezwgledny zakaz parkowania, 1 znak na cały parking i okolice ,tak by kosić
@nobrainer: Tyle, ze tutaj to jest standardowa sprawa ze takie informacje pojawiają się na stronach internetowych danego miasta, ewentualnie w aplikacji która można pobrać na telefon. Oczywiście firmy holownicze żerują na tym bo przypadkowo zawsze są w okolicy gdzie takie akcje się odbywają. Sąsiadowi zgarnęli dużego pickupa F150 i trwało to kilkanaście sekund, nie zdążyłem nawet ostrzec xD