Wpis z mikrobloga

@eurphie: na 99% chodzi o postanowienia noworoczne. Nie znajdę teraz ale kiedyś jeden właściciel siłowni opowiadał że styczniem robią przychody na pół roku do przodu. Dużo ludzi kupuje karnety roczne, podpisują umowy a potem często nie przychodzą. Jakby otworzyli w lutym to by takiego przychodu pewnie nie zobaczył, trochę mam wrażenie że ten remont to takie zapakowanie gówna w papierek po cukierku. Głównie wszystko odmalowane zostało a pewnie zaraz się grzyb