Wpis z mikrobloga

@rzrbld: No i dobrze myśli, cis seksualizm sobie wymyślają, drzewa chcą ruchać? Na wuj wymyślać określenie na coś, co nie potrzebuje nazwy, bo po prostu jest normalne/powszechne? No przepraszam, dla genderfluidosobx nie, ale to takie osoby są nienormalne, a nie ludzie, którzy nie chcą zmieniać swojej płci (żeby nie było, do "zwykłych" osób transpłciowych czy innych z gromadki lgbt+ nic nie mam)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@RiverStar: Hehe bo przed 1990 osoby trans nie istniały

Tymczasem Caroline Cossey grająca w filmie o Jamsie Bondzie w 1981r

@Hajden1337: ale wtedy to były osoby transseksualne i one wiedziały jakiej są płci - przeciwnej, tej drugiej ze wszystkich dwóch.

Teraz zaś jest transgender i nikt nie wie co to są za pokemony ze 2137 różnych, wciąż nowopowstających dżenderów, nawet one same. Na dodatek może im się zmienić z dnia
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@LifeReboot:

@Hajden1337: no strawmana to nie rób, bo istniały transmężczyźni czy transkobiety a nie niebinarne genderfluid.

O to to, w chochoła cumpel bije.

Na dodatek nikt się upierał aby mówić o "osobach z magicami", "kobiecym penisie" ani wygłaszać ślubowania wiary w stylu "transkobiety to kobiety".