Wpis z mikrobloga

@TypowyPolskiFaszysta: pomiędzy 0 a 10 jest spora różnica. 1.01.2023 było ~10 i miałem na sobie: długie spodnie, podkoszulkę termiczną, bluzę 1, bluzę 2. Dodatkowo ochraniacze na buty - bo mokro. Momentami było za ciepło, momentami było za zimno - więc w sumie było spoko.
W okolicy 0, to bym założył jeszcze jedną blizę, albo jakąś dodatkową koszulkę, lepsze rękawiczki.
  • Odpowiedz
@TypowyPolskiFaszysta: to jest tak osobnicze, że zapomnij o pytaniu w internecie.
Ja założyłbym koszulkę rowerową + bluzę z długim rękawem i długie lajkry. Buty te co zawsze, tylko skarpety cieplejsze. Coś pod kask.

Zmiany dopiero poniżej -10.

Ale to ja, każdy ma inaczej.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TypowyPolskiFaszysta: przy 3-4 stopniach jeździłem w długiej koszulce termo, długiej koszulce Triban (ta chroniąca klatkę piersiową od wiatru) i cienką kurtkę od chińczyka. Do miasta na słaby wiatr tak akurat, ale trochę słabo oddychało i zaczęła zbierać się wilgoć. Ważne żeby mieć warstwę która ma przedłużane plecy. Wtedy po nerach nie wieje. Zimowe bibsy są trochę cieplejsze w tym miejscu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TypowyPolskiFaszysta: a no i tak jak ktoś pisał - rękawiczki. Mam neoprenowe i robią zajebistą robotę. Tylko wiadomo, kwestia indywidualna jak bardzo jest Ci zimno w dłonie.

Swoją drogą dużo zależy od tego ile jeździsz. Z czasem przywykniesz do niższych temperatur, dlatego warto kupować cienkie ciuchy i dokładać warstwy.

Do tego mam też czapkę pod kask, która dodatkowo jest chroni uszy.

No i jak masz cienkie buty, to warto mieć
  • Odpowiedz