Wpis z mikrobloga

@StoSloty1488: Seria o Chyłce lub Listy zza grobu Mroza mogą być za ciężkie i zbyt nowoczesne :)
"Kastor" Miłoszewskiego (dwie części chyba są)- kryminał, nieprzychylnie o początkach policji, pewnie lata młodości (xD), klimat wraz z wulgaryzmami tamtych lat.
Stulecie Winnych jest jeszcze.
Spokojniejsze, z całkowicie innej beczki, ale wg. mnie perełka- "Samotność Bogów" Terakowskiej, raczej nie dla ślepo wierzących, bardziej przygoda z zagadką :P
  • Odpowiedz