Aktywne Wpisy
inko-gnito +6
Co myślicie o stylu dzisiejszych 30-40 latków? Ja zauważam dwie skrajnosci- jedni nadal czują się dwudziestolatkami i noszą koszulki z postaciami z bajek (dragonbole itp.), spodnie dresowe i buty Adidas/Nike. Drudzy, nawet jeśli nie osiągnęli żadnej ważniejszej pozycji zawodowej, na co dzień ubierają się bardzo "służbowo", czyli koszula (bez krawata), spodnie typu chinosy itp. (w kratę), półbuty lakierowane/zamszowe.
Według mnie, to właśnie ten wiek jest dobry do noszenia na co dzień koszulek
Według mnie, to właśnie ten wiek jest dobry do noszenia na co dzień koszulek
Pepe_kolchoznik +13
Kupowanie w media expertach albo euro RTV i tego typu sklepach to jakiś chory cyrk. Od zawsze zamawiam takie rzeczy przez internet, ale dziś sobie znalazłem telewizor, był po cenie internetowej więc stwierdziłem, że pójdę i spróbuję wziąć sobie go na raty. Na wstępie powiedziałem, że nie jestem zainteresowany żadnym ubezpieczeniem na produkt i poprosiłem, aby sprawdził gość mi tą zdolność i sprzedał na raty. Zapytał grzecznie na ile chcę, ja odpowiedziałem,
Natomiast ostatnio zauważyłem,, że ona trochę przesadza i go strasznie męczy, skacze na niego i gryzie (ma mleczne, ostre zęby) i widać, że jego to czasami boli i ma jej dość, ale jej na to pozwala, choć po wzroku widać, że nie jest zadowolony. Czasami po prostu od niej ucieka i leży gdzieś na fotelu, ale czasami patrzy się na mnie, jakby liczył na pomoc, reakcję z mojej strony. Jak widzę, że ona przesadza, to staram się ich zabawić, zająć zabawkami, ale to tylko pomaga na chwilę.
Druga sprawa, to że ona lekceważy, gdy on na nią warczy (np. gdy ma coś swojego do jedzenia, konga itd. i on po prostu jej to oddaje). Niby się mówi, żeby się nie wtrącać między psy i one same mają sobie ustalić pozycje i się dogadać, no ale to już trwa prawie 2 tygodnie i widzę, że ona go czasami zbyt mocno męczy i mam ochotę w końcu ingerować i nie pozwalać jej tak mu dokuczać.
Co robić? Zostawić psy sobie, czy wtrącać się między nimi, gdy widzę, że ona przesadza?
Zdjęcie z neta dla większej atencji.
#psy #behawiorysta #pytaniedoeksperta #pytanie
U mnie nie było nawet
I niestey piszę to z przykrością, bo trudno krzyknąć na szczeniaka :(
@mikaliq: @
Pies musi widzieć, że kontrolujesz sytuację i dbasz o jego dobro. Bo inaczej sam zareaguje.
Za każde złe zachowanie można szczeniaczkę na chwilę wynieść do innego pomieszczenia albo jakoś oddzielić.