Wpis z mikrobloga

Dzień 81, dzień czwartkowy.

Długi rachunek win Goeringa

Drugi dzień z rzędu składał swoje zeznania w roli świadka oskarżony Goering, który m.in. starał się usprawiedliwić niemiecką zasadę "wodzostwa", czyli złożenia pełni władzy w ręce Hitlera. Było to konieczne w ciężkiej sytuacji, w której znalazła się Rzesza. Nawet Związek Radziecki, twierdzi świadek, nie zdołałby bez zastosowania tej zasady przetrwać poważnego kryzysu. Zwycięska rewolucja jest w pełni legalna, ale w przypadku porażki już legalną być przestaje.

Oskarżony odniósł się również do używanego przez nazistów zwrotu "rasa panów". Goering: "Ani w mowie ani też w swoich pismach nigdy nie używałem tego sformułowania, uznawałem je za niejasne".

Dłuższą chwilę poświęcił oskarżony na temat sprawy Rohma, który miał stanowić zagrożenie dla Hitlera. Fuhrer osobiście udał się do Bawarii, by być obecnym przy aresztowaniu. Ilość ofiar całej akcji przeprowadzonej przeciwko Rohmowi i jego zwolennikom według Goeringa została wyolbrzymiona. Oskarżony twierdzi, że rozstrzelano wtedy niecałe 80 osób. Bierze także na siebie odpowiedzialność za śmierć Rohma i uważa, że ten wyrok był sprawiedliwy.

Od roku 1937- mówi dalej Goering- Hitler zaprzestał organizowania kolejnych posiedzeń rady ministrów. Tym sposobem wszyscy jej członkowie o rozpoczęciu wojny mieli dowiedzieć się z prasy i radia tak jak reszta obywateli Rzeszy.

Hitler miał być niezwykle tolerancyjny w stosunku do religii. Mimo bycia katolikiem popierał także protestantyzm, ponieważ spora część niemieckiej społeczności była protestantami. Fuhrer był jednak przeciwny mieszaniu się kleru do polityki, co było późniejszym powodem represji, które spadły na kościół w Niemczech. Ten sam powód miał skłonić go do rozwiązania związków zawodowych i stworzenia jednolitego frontu pracy. Goering: "Osobiście nigdy nie chodziłem do kościoła, ale do wyznań zdecydowanie nie jestem nastawiony nieprzyjaźnie".

Początkowo Hitler miał zupełnie inne plany dla społeczności żydowskiej, którą planował wyłącznie usunąć z życia politycznego i kulturalnego. Oskarżony przyjmuje pełną odpowiedzialność za wszystkie dekrety antyżydowskie sygnowane swoim nazwiskiem, jednak zaprzecza swojemu udziałowi w organizowanych pogromach ludności żydowskiej, które miały być dziełem Goebbelsa.

Zbrojenia Niemiec zdaniem świadka były konieczne w sytuacji, gdy podobnie postępowała reszta świata. Dzięki wojnie domowej w Hiszpanii Niemcy mogły przetestować swoje "świeże" siły lotnicze. Zdaniem Goeringa to właśnie lotnictwo było głównym powodem szybkich zwycięstw Rzeszy nad Polską i Francją.

Oskarżony bierze na siebie odpowiedzialność za sprawy wynikłe przy okazji anschlussu Austrii, usprawiedliwia także zajęcie Czechosłowacji, które jego zdaniem było w pełni uzasadnione.

"W roku 1939 wydałem dekret o kolonizacji zachodniej Polski przez niemieckich osadników"-przyznaje Goering. Na jego usprawiedliwienie przytacza fakt, że na krótko przed rozpoczęciem wojny miało dojść do wysiedlenia z tamtych terenów miliona osób pochodzenia niemieckiego i skonfiskowania ich majątków. Dekret miał więc być przywróceniem wysiedlonych na ich dawne miejsce zamieszkania.

Napad na Norwegię miał być spowodowany obawą przed przybyciem na ten teren wojsk brytyjskich, które mogły w ten sposób zyskać dogodną bazę wypadową do ataków na terytorium Rzeszy. Hitler bał się także utraty źródła surowców stamtąd pozyskiwanych.

Goering mówił głosem cichym, lecz niezwykle pewnym. Dopiero pod koniec rozprawy ochrypł, a jego głos chwilami łamał się, szczególnie w chwilach, gdy próbował go podnosić, by mocniej zaznaczyć ważniejsze fragmenty swoich zeznań.

#norymberga #procesynorymberskie #necrobook