Aktywne Wpisy
tobaccotobacco +1055
#wybory
Czapki z głów dla pracowni Ipsos, której exit poll niewiele się różni od obecnych wyników (piszę te słowa, gdy podliczonych zostało ponad 95% głosów). Dzięki ich rzetelnej robocie uniknęliśmy takiego festiwalu #!$%@?, jaki zafundowała Słowacji pracownia Focus raptem parę tygodni temu.
Czapki z głów dla pracowni Ipsos, której exit poll niewiele się różni od obecnych wyników (piszę te słowa, gdy podliczonych zostało ponad 95% głosów). Dzięki ich rzetelnej robocie uniknęliśmy takiego festiwalu #!$%@?, jaki zafundowała Słowacji pracownia Focus raptem parę tygodni temu.
kamil-talaga-18 +698
Najważniejsza rzeczą którą musi zrobić opozycja i ma od mnie głos w przyszłości to odciąć kościół od polityki i opodatkować.
Kto chce niech sobie łoży na kościół, a nie tak jak robił PIS jakieś datki z publicznych pieniędzy i mówię to jako osoba wierząca.
Brzydzę się tą instytucja zwana kościołem.
#wybory
Kto chce niech sobie łoży na kościół, a nie tak jak robił PIS jakieś datki z publicznych pieniędzy i mówię to jako osoba wierząca.
Brzydzę się tą instytucja zwana kościołem.
#wybory
Kodeks Wykroczeń:
Art. 51 § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.
(Zwróćcie uwagę na to, że nie ma wg. prawa czegoś takiego jak "cisza nocna". Przepis odnosi się do dowolnej pory dnia i nocy.)
Ja wiem, że tego prawa nikt nie pilnuje. Wszyscy ci debile/troglodyci dziś o północy strzelają bezkarnie. Psy, koty, wiewiórki, itp. srają ze strachu, stare babcie budzą się z krzykiem, a i niejeden dziadek dostanie zawału...
Ale jakoś perwersyjnie pociesza mnie fakt, że któryś z tych strzelaczy-petardziarzy straci w tę niezwykle ciepłą, jak na tę porę roku grudniowo/styczniową noc rękę, a inny choćby tylko dwa palce... Za rok, gdy będą kończyć długą i bolesną rehabilitację, pewnie nie zakupią petard. A jeśli już, to jedną ręką.
Wszystkiego dobrego w 2023 roku, Mirki i Mirabelki.
@Luk1N: No to wskaż mi proszę przepis, który umożliwia "Januszowi" na osiedlu, w środku nocy, strzelać bezkarnie fajerwerkami.
@Zeiss: Zatem poproszę o podstawę prawną, czy też odnośniki do tegoż orzecznictwa. Bowiem jak dla mnie, strzelanie petardami w Sylwestra (indywidualnie, np. na osiedlu w dużym mieście) wciąż wyczerpuje znamiona czynu karalnego z Art. 51 § 1. KW.
Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 2 grudnia 1992 r., III KRN 189/92
@Zeiss: Dziękuję i biorę pod rozwagę. Aczkolwiek "wybryk", w rozumieniu przytoczonego Wyroku występuje tu niejako w oddzieleniu od "hałasu", itd. - w kontekście Art. 51 KW.
No i ja tu widzę "regułę kolizyjną", czyli sprzeczność pomiędzy prawem stanowionym, a wyrokiem SN.
No, ale nie
@wutermelon: Ciekawe, że czegoś takiego uczą na pierwszym roku. Czy chodzi o pierwszy semestr Prawa i "Prawo Rzymskie"? Czyżby na tych chudych jak rosół z kostki Winiary wykładach (niezależnie od uczelni) uczą tego, że "somsiad-Janusz" może mi bezkarnie napitalać petardami w środku nocy, w Sylwestra (lub w inny dowolny dzień roku), dwa metry od mojego okna, bo jest jakiś tajemniczy wyjątek od reguły prawa