Wpis z mikrobloga

@thruster: raz w życiu srałem do wiadra jak na studiach współlokatorka kąpała się gdy naszło mnie sranie i nie mając wyjścia nasrałem do kubełka co szczęśliwym trafem był w pokoju u mnie, potem wyniosłem go do śmietnika bo się brzydziłem go czyścić, co ciekawe wieczorem już ktoś go zabrał hmm