Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Przyjaciely. Jak co roku w okresie świąt bożonarodzeniowych i sylwestra, huć nie pozwala mi pracować, dlatego ze szczegółowym pedantyzmem oddałem się drugiej mojej pasji, czyli kinomanii. Pierwsze dwie to spanie i walenie konia, kolejność dowolna. Przeważnie oglądam pałaszujące się lwy, krokodyle i antylopy na Animal Planet czy Planecie Ziemia, ale odkąd zobaczyłem zwiastun Środowej Akademii Nevercome (dziwna nazwa), nie mogłem powstrzymać się od maniakalnego oglądania tego netflixowego gówn.... spektaklu.
Obejrzałem całą tą netflixową Środę i stwierdzam, że jest to kalka twórczości geniuszu profesora nauk humorystycznych Grubaska Walaszka, choć żadnych papierów potwierdzających jego wykształcenie jak i praw autorskich do Kapitana Bomby nie posiada. Nie zastanawiając się długo i starając się otrzeźwieć ze zbereźnych mysli w których Ortęga wyciąga strapon, usiadłem do klawiatury by spisać przemyślenia i myśli przeróżne.

1. Wilcze jagody, HIV i HeMan.
Serial ten opowiada o groźnym zabójcy, który przemienia się w jakieś dzikie zwierzę, biega po okolicy z fiuciną na wierzchu i rozpierala cały wszechświat 3. Główna bohaterka jako przewodni hycel, próbuje temu zaradzić. Oczywiście jest to nawiązanie do kultowego odcinka Bomby, w którym Sebek przemienia się w Nadesrała i lata po okolicy, handlując na lewo wilczymi jagodami, nie wydając paragonów. Wilcze jagody w serialu to śmiertelna trucizna, która zupełnie tak samo jak w Bombie, uniemożliwia czynności inne niż rzyganie i sranie dalej niż oczy widzą a uszy słyszą. No i na końcu finisz. Śmierć. Nadesrała-Asasyna, nie udało się jednak uratować. Kończy na krześle elektrycznym. (Choć może to pozwoli na ostateczne zatrzymanie w nim zwierzęcego instynktu?? odczarowanie Sebka referencja).
Z biegiem czasu postać Sebka-Nadesrała, zmienia się bardziej w nieobliczalną postać Sebka-Yeti.
Żeńska wersja Ojca Pio, która miała fiksacje na punkcie wypychaniu sobie rzeczy watą (nawiązanie do wszywki Esperal), próbowała pomóc HeManowi, niestety padła jego ofiarą. Pracowała nad tym od świtu do zmierzchu (motyw pracoholizmu, bez wódy zdechnie szybciej niż z głodu).
Paradoksalnie Wilcze Jagody to także tajne ogrupowanie wiejskiej młodzieży z problemami, która w podziemiach zamku, usilnie próbuję pocisnąć się w kolejarza i tu ciekawostka, międzyrasowe stosunki wcale nie są takie drogie jakby mogło się to wydawać. 3 dyszki i fruwasz.

2. Rąsia.
Słowem wstępu. Odcięta kończyna górna, pełniąca formę spowiernika i przyjaciela od brudnej roboty dla tytułowej bohaterki. Coś jak Pies-Seba w odcinku Kutapokalipsy, ale w porównaniu do Rąsi, Seba nie zabawiał się ze swoim przełożonym w nocy, co z kolei ma miejsce w Środowej Akademii, co może wywołać obrzydzenie i zwątpienie w chęć dalszego oglądania produkcji. Powstrzymując bełty zgorszenia, brnąłem jednak dalej. Rąsia podobnie jak Sebopies porozumiewa się na migi, ma swoje humory, ale zawsze jest gotowy wypełnić rozkaz. Ginie tragiczną śmiercią w obronie swojego Kapo.

3. Główny Dyrektor Szkoły aka #!$%@? Admirał
Szkoła jest jak wojsko. Musi mieć kierownictwo. A tak się składa że reżyser fajtłapa jawnie ukradł pomysł kierownictwa zdolnego do zmiany aparycji, które potrafi zmieniać swoje kształty, zamieniając się w różne osoby dla swoich korzyści. Jawna kradzież schematu wziętego z odcinka o #!$%@? Admirale Gwiezdnej floty, zmieniającego swoją postać by zbałamucić ludzi w galaktyce #!$%@?. W serialu Dyrcia zmienia się w ofiary Nadesrała by zmniejszyć stopień paniki. W Bombie #!$%@? zmienia się w Ojca Tytusa by zdobyć poklask, rozgłos i głosy wyborcze.

4. Relacje międzyludzkie Środy
Zacznijmy w ogóle od tego, że wygląd a charakter postaci musi iść ze sobą w parze, inaczej postać jest mało wiarygodna. To tak jakby Dorota Wellman grała seksbombę, no to się nie łączy. Podobnie jest i tu.
Środa to postać wykreowana na chuderlawego studenta politechniki, który ciętym językiem i ironią chce zwojować świat, no ale jest ze Zbąszynka, gdzie potrzebni są głównie fizyczni do kopali KGHMu. Prawdopodobnie zostałby rozpirzony przez byle jakiego #!$%@? z lasera jeśli zaszłaby taka potrzeba i w sumie jest to zgodne z prawdą, w ostatnich odcinkach Judyta otrzymuje kosę pod żebra i umiera w pijackim zwidzie. Niby taki gieroj a kwiczy jak zażynane prosie. Sama aktorka ma 1.50 cm wzrostu i nosi olbrzymie buty klauna na podeszwie +7cm, a i tak jest wyraźnie najniższa z całej watahy aktorzyn. Dzieli pokój z jakąś tam inną pindzią-Anetką, który jest bajecznie kolorowa, troskliwa, przyjacielska, i wszystkie inne obraźliwe epitety które kojarzą się wam z Chorążym Torpedą. I w tym kolejnym przypadku reżyser napluł na magnificencje Grubaszka Walaszka, stawiając naprzeciwko siebie tych dwóch idealnych oportunistów, gdzie z dwojga złego pindzia-Anetka, jest o wiele bardziej autentyczna, niż chuderlawa kopia Bomby. Bomba to klasa, blondyn, niebieskie oczy, podciąga się nachwytem 20 razy i pompuje klatę nawet w celi. Kiedy Środa ma wolny czas, analizuje pisemnie z w.w Rąsią momenty dnia dzisiejszego lub gra na wiolonczeli jak jakiś Edypek.
Środa ma brata, którego najchętniej rozerwałaby na strzępy. Tytus również. Relacje z matką są również dość ambiwalentne.

5. Romanse od stówki wzwyż.
Niestety jeśli główną postacią jest baba, to muszą być i romanse. Mimo oczywistemu wzorowaniu Środy na Bombie, Bomba poświęca się miłosnym uniesieniom w jednym, max dwóch odcinkach. W jednym posuwa więźniów, a w drugim Andżele, która próbuje usidlić Tytusa jak kiła kawalera. Środa romansuje cały czas i nie jest w stanie odgonić od siebie swoich adoratorów, któremu w końcu udaje się dorwać do jej kruczoczarnej kuciapy, ale nie jest powiedziane że na jednym się skończy, ponoć ma być więcej tych sezonów, a jej obecny parter schyla się w po mydło w szpitalu dla psychicznych. W międzyczasie przyjaciel Środy spogląda w jej kierunku przychylniejszym wzrokiem. Jest duża szansa, że rola Bomby zostanie połączona z rolą Klaudii, albo po prostu zostanie to zobrazowane jako przygody dalsze kapitana Dupy. I to wszystko w serialu dla dzieci dla Netflixie.

6. Homomomando i wysokie progi Syrenek
Bezpardonowo skopiowany model durnych motocyklistów z uniwersum galaktyki #!$%@? i wysoko ceniących się prostytutek odrybnego pochodzenia. Mają też chciwe oczka i mordy ogorzałe co by tu rozkraść. Więcej mówić nie trzeba.

7. I najważniejsze podobieństwo: serial zawiera liczne dziury w fabule i niedorzeczne sytuację przeczące prawom logiki, fizyki i matematyki, na których kompletnie się nie znam, ale conieco czytałem o tych wszystkich Cwelostelesach i Alcybiadesach. Fizyk ze mnie żaden, ale oszukać się w żywe oczy nie dam. Pejsy robią swoje.

Powyższy tekst jest odpowiedzią na ten obrzydliwie kłamliwy mem, który sam przez się udowadnia, dlaczego postaci kobiecych nie rekrutują na transportowcach gwiezdnej floty.

#kapitanbomba #wednesday #pasta
WiKingg3 - Przyjaciely. Jak co roku w okresie świąt bożonarodzeniowych i sylwestra, h...

źródło: comment_1672390542ZV1RQDvZiATTVGpKGV8HNT.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz