Wpis z mikrobloga

@Grooveer:

Jakoś w Chinach czy Japonii omikron ostro ściele zgonami wg ciebie. Tylko w Polsce jest łagodny.
Od dawna podejrzewałem, że tu kluczowa jest odległość od Ukrainy...
  • Odpowiedz
@RimenX tak się właśnie paraliżuje służba zdrowia. Choroby zakaźne rządzą się swoimi prawami


@Grooveer: Przeciez 2 dni temu pisałeś że ŚWIĘTA SĄ SPOKOJNE.
To jakim cudem nagle jest paraliż służby zdrowia?
  • Odpowiedz
@Grooveer:

I pewnie gdyby nie "dynamiczna sytuacja" to by w szpitalach leżało 3 000 ludzi na wszystkie inne schorzenia niż twój modny covid.
U nas to przerabialiśmy: straszny covid co zapycha szpitale a 30 % mniej ludzi przyjęli do szpitali, żeby umierali w domach bez podstawowej pomocy lekarskiej.
  • Odpowiedz
@RimenX: dziwić się, że brakuje łóżek? W mojej okolicy zamknięto szpital, jedyny w mieście (!), przerobiono go na zakład opieki. Był tam jeszcze niewielki szpitalik dziecięcy, też go zlikwidowano. Więc jak dzieci z kilkudziecięciotysięcznego miasta plus okolicznych wsi mają pomieścić się w szpitalu w sąsiednim mieście, skoro przejął on opiekę na swoje barki w postaci dwóch dość sporych miast?
  • Odpowiedz