Wpis z mikrobloga

#linux #linuxgaming

Po zakupie nowej karty graficznej myślałem że będę mógł sobie fajnie pograć pod linuksem. Niestety wydajność radeona 6600 pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem w czym tkwi problem ale słabo to u mnie działa. Nie mogę też ustawić mangohuda tak aby cokolwiek działał i nie wiem przez to na czym tak naprawdę stoję.

Póki co to testowałem trzy gry.

Death Stranding na windzie wyciągał 100fps. Na linuksie przez heroic launcher daleko wydajności do 60 i to na obniżonych ustawieniach.

Cyberpunk podobnie. Ustawienia medium na windzie to solidne 60 klatek, a tutaj jest to ledwo grywalne.

War Thunder. Tutaj akurat wyciągam 60fps. Tylko że klient tej gry jest natywny.

Zainstalowałem gamemode chociaż nie jestem jeszcze pewien czy on działa. Pobrałem sterowniki amd z ich strony ale przy instalacji dowiedziałem się że mam już taką wersję zainstalowaną.

Wydajność kart amd jest tak słaba pod linuksem? Nie chciałem kupować używanego, kilkuletniego truchła od nvidii w postaci gtx 1080. Ciekaw jednak jestem jak by to wyglądało gdybym miał karciochę od zielonych.

Może procka mam zbyt słabego i on mnie ogranicza na linuksie? To poczciwa i5 czwartej generacji :/
  • 11
Ciekaw jednak jestem jak by to wyglądało gdybym miał karciochę od zielonych.


@gupiujzewsi: jeszcze gorzej

Pamietaj, ze to wciaz nie sa gry natywnie robione pod linuksa, dlatego to, ze dziala i sie nie #!$%@? co 5 minut i tak jest sporym sukcesem, natomiast nie masz czego szukac spodziewajac sie wydajnosci z windowsa
obrałem sterowniki amd z ich strony ale przy instalacji dowiedziałem się że mam już taką wersję zainstalowaną.


@gupiujzewsi: Nie powinieneś używać sterowników AMD

To poczciwa i5 czwartej generacji :/


@gupiujzewsi: Możliwe, wszak to śmieć dzisiaj do pracy, a nie do gier. Musiałbyś sprawdzić jak obciążenie CPU wygląda
@gupiujzewsi: no ja wiem. Tez jakis czas walczylem z grami na linuksie, tylko problem byl taki, ze niby nie nie znaczaca aktualizacja w grze potrafila #!$%@? konfiguracje i trzeba bylo czekac 2 czy 3 tygodnie az jakis madry jajoglowy to ogarnie zeby znow zaczelo dzialac XD
@fervi: tak też zrobiłem. w death stranding procesor użyty w 80%

wygląda na to że grać będę pod windowsem. w sumie tak będzie najprościej

kiedyś jak się dorobię nowego sprzętu to wrócę do tematu grania na linuksie