Wpis z mikrobloga

Dziecko niewidzialne
– zachowuje się tak, jakby go nie było
– godzinami potrafi zajmować się soba
– nie sprawia kłopotow wychowawczych
– zwykle niczego nie chce
– w kontaktach społecznych jest wycofane, uznawane za nieśmiałe
– robi wszystko, by nie zwracać na siebie uwagi; wychowuje się w swoistej izolacji społecznej, pomimo ludzi wokoł
– takiemu dziecku brakuje podstawowych umiejętności interpersonalnych: nawiazywania kontaktu, wyrażania swoich potrzeb czy wspołpracy z innymi.
#dda #przegrywpo30tce #przegryw
To ja
  • 35
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Weedo: Trafiłem na odpowiednie osoby które pozwoliły mi zbudować pewność siebie oraz poczucie własnej wartości.

Dzięki temu mogłem pozbyć się wstydu, że mój ojciec był jaki był.
  • Odpowiedz
@taki_tam_ktos: Akurat u mnie w rodzinie nie było problemów z alkoholizmem. Jednak obecny jest pracoholizm ze strony ojca, który też trochę objął matkę. Widzę że mam problemy z funkcjonowaniem w społeczeństwie, jak bardzo bym nie chciał to jestem wycofany. Kobiety traktują mnie bardziej jak przyjaciela bo nie umiem w podryw i flirt. Zacząłem w tym roku chodzić na siłkę, niby trochę lepiej ale dalej czuje sie jak przyjeb. Nawet mimo tego
  • Odpowiedz
@dizzy126: tak czytam wątek i mnie olśniło, bo chyba też jestem trochę DDA, chociaż u mnie ojciec był uzależniony od hazardu. Dodatkowo od dziecka borykam się z nerwicą. Przykre, że tyle osób spotyka coś takiego przez nieogarniętych rodziców.
  • Odpowiedz
Też bylem bardzo spokojny, grzeczny i wycofany. Ale szczęśliwy w tym stanie. Stety/niestety życie wymusiło zmianę w zachowaniu. Żeby żyć na jakimś poziomie i realizować marzenia trzeba zarabiać.
  • Odpowiedz
@dizzy126 Czy ja wiem, odebrałem Twój post jako samokrytykę na którą mało osób stać ani jeżeli użalanie nad sobą. W każdym bądź razie nigdy nie zaszkodzi się pomylić, zadbaj o siebie ponieważ nikt tego nie zrobi najlepiej jak Ty sam. ;)
  • Odpowiedz