Wpis z mikrobloga

Prezes wrzucił gniota, przyjechały te dwie pary, w sumie to chyba rodzinka bo matka podobna do córki.
Zamówiły dwie pizze, i jakieś khmerskie żarcie co Srejle przygotowała.
Generalnie cały gniot na siłę, oczywiście 10 minut z małym zapasem:)
Atrakcje jak na grzybobraniu:)
#raportzpanstwasrodka
  • 19
  • Odpowiedz
@LuckyStrike: streściłem odcinek Prezesa, a reszta mnie nie obchodzi, nie wciągniesz mnie w jakieś wojenki.
Masz takie samo modus operandi, najpierw próbujesz być miły, a potem i tak bana wyłapujesz, dla mnie to bez sensu, no ale jak mawia Prezes nieważne.
Ale w sumie nawiązałeś do tego choć ja wcale tego na myśli nie miałem ani tej osoby, jak się lepiej poczujesz to atrakcje jak na łowieniu ryb w wiejskiej sadzawce.
  • Odpowiedz
@LuckyStrike: Te farmazon, zaraz po unbanie wrzuciłeś zdjęcia z tej fabryki co to cię na wycieczkę wpuścili i powiedziałeś, że sprzedajesz to na Niemcy. Przemyślałeś sprawę, że to zły strzał dla poklasku więc zmieniłeś swoją wersję na pomoc Ukrainie.
Odczarnolituj mnie to trochę powojujemy
  • Odpowiedz
@dawid131: no nie znam motywacji tych ludzi, ale może sobie wymyślili że zrobią to po swojemu czyli tanio, bilety sami kupią, nocleg u Prezesa i będzie taniej niż z biura podróży.
  • Odpowiedz
@dizel81: rozumiem nocowanie, wypicie piwa i zagryzienie kiełbą od Pawła ale dobrowolne stołowanie sie tam to przegięcie. Do takiego kraju sie jedzie potestować lokalne jedzienie nawet z brudnego wózka na ulicy (Łysy sam to robił na początku), a nie żreć pesudo pizze xDDD
  • Odpowiedz
@dawid131: no stołowanie się u Prezesa to wiadomo że drożyzna, ale sam fakt takich wakacji jeszcze nawet rozumiem.
Ogarną sobie sami bilety do Kambo, u Prezesa za nocleg przez tydzień coś tam zapłacą, pojadą sobie na plażę sobie poleżeć i co więcej trzeba, według nich taniej wyjdzie niż z biura podróży.
Dużo jest takich turystów co wykupią allinclusive w Egipcie i poza hotel nie wyjdą nigdy, ale byli w Egipcie, takich
  • Odpowiedz
Jakie stany lękowe?

@bardzojednorazowy: nawiązanie do mieszkającego w Wietnamie Spearo, którego ponoć azjatycka drużyna bejów tak nastraszyła, że mu zbroja zardzewiała. Ciężko potwierdzić bo otrzymujemy co jakiś czas (jak nie ma bana) info tylko z jednej strony, ale jednoznacznie zaprzeczyć doniesieniom oczywiście też nie można, bo pan Spearo zniknął z tagu.
  • Odpowiedz