Wpis z mikrobloga

Na kompie służbowym mam ustawiony odgórnie jakiś minimalnie krótki czas czuwania (minuta chyba).
Czasami jak pobieram dane z bazy, albo robię jakąś aktualizację to trwa to z 10 minut i wtedy idę zrobić kawę albo coś i komp mi się usypia, co czasami #!$%@? ten update.

Jest jakiś life hack na to, żeby ten tryb uśpienia się nie załączał?

Podłączanie myszki sznurkiem do wiatraka odpada.

#komputery #windows #widnows10
  • 4