Wpis z mikrobloga

@alma_: W Lublinie nie jest tak źle, chyba że przychodzi dużo starych bab. Nagle znajdują jakieś magiczne siły (zazwyczaj wracając z magicznych nabożeństw) i przez mur ze starych bab przebrnąć się nie da. Nie, rzutu Nokią jeszcze nie próbowałem.
  • Odpowiedz
@ubeusz: z reguły te nadnaturalnie silne stare baby wracają z rynków z siatami cebuli i innych specjałów. O dziwo po wbiegnięciu do tramwaju odpychając resztę pasażerów i nie znalezieniu nagle tracą swoją moc i wypatrując ofiary stają jej obok siedzenia dysząc i sapiąc, próbując w ten sposób wypłoszyć co słabsze psychicznie jednostki. Silniejsze jednostki odporne na sapanie i chrząkanie muszą liczyć się z inwektywami i pouczaniem o braku kultury. Po
  • Odpowiedz
@viejra: @alma_: @ubeusz:

Najgorzej jest, gdy w autobusie/skmce jest tak naprawdę sporo miejsca (widać przez okna) i i tak dla wszystkich wystarczy siedzących, a ludzie i tak się pchają pomiędzy wychodzącymi. Albo (tak z innej beczki) jak po wejściu zatrzymują się zaraz przy drzwiach, zamiast przesunąć się gdzieś w głąb.
  • Odpowiedz