Wpis z mikrobloga

@Aokx: No wyobraź sobie, że jakimś cudem Ukraińcy nie chcą oddawać połowy swojego terytorium na pastwę mordów, gwałtów, grabieży, i wszystkiego innego co zawiera się w pojęciu "Ruski Mir".

Patrząc na to co się działo pod Kijowem i Charkowem w lutym i marcu, czy w maju w Mariupolu widać, że Ukraińcy i tak i tak będą walczyć do ostatniego lub do usunięciu kacapów ze swojego terytorium. Wsparcie z zachodu przybliża ten
  • Odpowiedz
@Aokx: Rosjan nie zadowoli połowa Ukrainy. Przypomnę cele wojny wskazane przez putina: przejęcie władzy nad całą Ukrainą oraz wypchnięcie NATO z naszego również terytorium. Rosjanie lubią walczyć cudzymi rękoma: zajęcie a potem jednostronna aneksja Doniecka i Lugańska nie przyniosła mieszkańcom tych terenów pokoju, wręcz przeciwnie - siłą wcielono ich do armii i wysłano dalej na front w celu zajmowania kolejnych ziem. Nic nie wskazuje na to, by rosja zająwszy połowę Ukrainy
  • Odpowiedz