Wpis z mikrobloga

Na wigilii matka pokłóciła się z wujkiem, a ja z ojcem a później w nerwach z nią. Na koniec ciotka wyznała że ma raka. Wszyscy się rozeszli do domów i u mnie grobowa cisza.
Mama siedzi na telefonie w kuchni, ojciec ogląda TV a ja gram se w gierki.
Wesołych świąt ( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º)
#przegryw
  • 7
  • Odpowiedz
@Mezomorfix: a ty mogłeś powiedzieć im, że "Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem."
  • Odpowiedz
@Mezomorfix: U mnie przebiegało o dziwo normalnie ( ͡º ͜ʖ͡º) Tylko tekścik jak zwykle był kiedy sobie kogoś znajdę, ale ponieważ Wigilia jest dla mnie ważne pod kątem klimatu to tylko sie uśmiechnąłem i wróciłem do jedzenia. A potem maratonik asassins creeda sobie zrobiłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz