Wpis z mikrobloga

Zbliża się dawno wyczekiwany urlop. Myślałem ze odpocznę w końcu. Pobawię się z córką, pogram na playu. Co może pójść nie tak?
Córka właśnie dostała gorączki, przed chwila obudziło mnie kapanie wody - cieknie dach
Nosz kuuuuuuuu….
  • 15
  • Odpowiedz
@malkuth: To najlepszy okres na nieoczekiwane, pełne napięcia niespodzianki: goście, sprzątanie, zakupy, kuchnia, rodzina, coś na pewno się jeszcze wydarzy bo wpadłeś w kulę śnieżną gdzie zdarzenia chodzą parami i one czekały na twój urlop.
Uważaj na siebie i jednak odpocznij, często ludzie zaczynają chorować właśnie wtedy gdy mają wypocząć, organizm wrzuca na luz, poziom adrenaliny spada, organizm czekał żeby w spokoju zachorować.
  • Odpowiedz
poprawiłem sobie humor dzwoniąc do developera z reklamacją - 20 minut temu. Chciałem podzielić się radością i obdarować nią innych :)


@malkuth: O 3:00 odebrał?
  • Odpowiedz
@arinkao: o dziwo tak. Z reszta jest nieco inny niż stereotypowy. Mieszka kilka domów obok. Ogólnie pomocny. Shit happens jak to mówią ale problem musimy rozwiązać.
  • Odpowiedz
@malkuth: To dobrze się składa, może on nawet z ochotą będzie rozwiązywał ten problem byleby nie być akurat w domu i nie musieć znosić przedświątecznej krzątaniny.
  • Odpowiedz
@malkuth: no to umów się już do dentysty, bo terminy długie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Btw osuszacz? I to mały? Z czym masz problem? Osuszacze małe to zazwyczaj totalny bezsens, duży ma sens, ale w praktyce nie ma, bo osuszaczem nigdy nie załatwisz źródła problemu, a one są wydajne tylko na jeden pokój, a żrą prądu jak smok
  • Odpowiedz
@dzek: Dom z płaskim dachem, usterka zlokalizowana i wydaje się być rozwiązana. Lalem wodę przez ponad godzinę. Zaciek w domu nie jest duży - wielkość jednego pustaka. Położyłem farelkę bezposrednio i zostawię na noc. Nie zdażyło dużych szkód narobić - karton gips nawet nie nasiąkł.
  • Odpowiedz