Wpis z mikrobloga

Wyjaśnię coś, żeby nie było żadnych wątpliwości, bo ludzie zarzucają mi, że generalizuję kobiety i pewnie, że jestem uprzedzony wobec nich albo, że ich wręcz nienawidzę. Prawda jest taka, że generalizuję, ale nie wszystkie kobiety tylko Polki i ,że mnie to strasznie dołuje, że takie są, a nie wywołuje złość :(

Dlaczego to mówię? Przecież są Polki, które nie lecą na wygląd i inne powierzchowne rzeczy. Nie puszczają się itd. Owszem, są takie i z nimi nie raz rozmawiałem. Tylko jest jeden mały problem - to są feministki. Nawet jakbym chciał to nie umiałbym się pokochać takiej kobiety. Dlaczego? To wina ich samych po tym jak wielokrotnie krzywdziły mnie lub moich znajomych. Doprowadziły do takiego stanu, że nie jestem w stanie zaufać im. A teraz to mi się nawet nie chce odzywać do nich. Jak to się mówi: to nie mężczyźni blackpillują innych mężczyzn, robią to kobiety. Bardzo ładnie to co czuję oddaje piosenka "Broken strings":

"But you broke me
Now I can't feel anything
(...)
Oh, it tears me up
I tried to hold on but it hurts too much
I tried to forgive but it's not enough
To make it all okay
You can't play on broken strings
You can't feel anything
That your heart don't want to feel
I can't tell you something that ain't real"

Z jakiegoś powodu kobieta, która nie wie gdzie jest jej miejsce (kuchnia ;), zaczyna odwalać coś prędzej czy póżniej. Pokazują to statystyki rozwodowe i niezliczone historie w internecie i życiu realnym. A będzie jeszcze gorzej, bo teraz promowane jest już spanie z teściem. Dopóki kobiety nie wrócą do domów to sytuacja będzie się pogarszać tak jak mówiłem 10 lat temu i sprawdziło się. Dzisiaj to nie wiadomo już co jest baitem a co nie.

Pytanie jakie musimy sobie zadać to czy w Polsce są antyfeministki? Ja nie znam żadnej i nie słyszałem o żadnej czy to w internecie czy realu (kobiety wspierającej pedofilski kościół nie biorę pod uwagę nawet). Stąd moja generalizacja. Oczywiśce trzeba dodać * , bo może gdzieś się jakaś uchowała, ale boi się odezwać, bo feministki walczące o "wolność" kobiet będą ją niszczyć psychicznie, bo ta nie chce zapier.... w debilnej pracy zamiast wychowywać dzieci (co może być wspanialszego od kształtowania nowego człowieka na świecie?).
#rozowepaski #blackpill #p0lka #przegryw #zwiazki
  • 35
  • Odpowiedz
@DzazesOrozes: w zasadzie niewielka xD
Spoofing polega na tym że fałszujesz sobie swoje dane (w tym przypadku położenie geograficzne) przez co aplikacje pokazują ci dziewczyny z innych miejsc na świecie. Problem polega na tym że często są one w różny sposób zabezpieczone przed tego typu zabawami (a im większa i popularniejsza aplikacja tym mocniej) przez co trzeba albo kupować premium żeby uzyskać możliwość zrobienia tego legitnie, bez żadnych zabaw na
  • Odpowiedz
@LostHoldenCaulfield: jezu OP'ie przestań z tą fiksacją na temat feminizmu jako głównego źródła wszelkich problemów, to jest mega zróżnicowany ruch i są w jego obrębie nurty feminizmu konserwatywnego, ekofeminizmu, nawet mormońskiego feminizmu... więc to co masz na myśli wspominając "antyfeminizm" jest jest tak naprawdę innym nurtem feminizmu (ale ja wiem że to wypok i tu każdy chrzani kocopoły bez uprzedniego przeczytania kilku zadań na wikipedii)

Anyway... nie wiem z iloma
  • Odpowiedz
@retarded_pixel: nieszczęście OPa chyba polega na tym że feminizm w Polsce jest dosyć specyficzny, a on sam nie przepada za krk. Feminizm w Polsce opiera się w zasadzie na małpowaniu zachodu, żądania nowych przywilejów przy pozostawieniu tych starych i jednocześnie wali ostro antymęską retoryką nie zwracając uwagi na nasze problemy i kulturową specyfikę. Z drugiej strony mamy coraz bardziej walnięte i zamykające się w bańce konserwy których OP też nie
  • Odpowiedz
@retarded_pixel: Nie możesz normalnie ze mną rozmawiać tylko z wyrzutami, że "chrzanię". Wyobraż sobie, że kobiety, które są przeciwne głównemy nurtowi feminizmu w USA same nie nazywają się feministkami jakiegoś innego nurtu więc to nie jest tak oczywiste jak to ci się wydaje. Ale niech będzie. Nie będę się kłócił o głupoty. Jak więc wg ciebie nazywa się kobieta, która jest niereligijna, ale chce spełniać tradycyjną rolę kobiety? Druga sprawa
  • Odpowiedz
@Krazownik: zgadzam się z większością rzeczy które piszesz, ale to chyba też się odrobinę zmienia, mam wrażenie że ten temat ostatnio pojawia się w publicystyce, dyskusja o tym czym jest współczesna tożsamość mężczyzny, ojca itd. To też jest zadanie współczesnych mężczyzn, żeby tę dyskusję konstruktywnie wprowadzać do mainstream'u

@LostHoldenCaulfield: okej, sorki za "chrzanienie", dostałeś trochę rykoszetem, cofam ()
Zostawiając na boku terminologię
  • Odpowiedz
Pytanie jakie musimy sobie zadać to czy w Polsce są antyfeministki?


@LostHoldenCaulfield: ale #!$%@?. Nie ma czegoś takiego jak antyfeministki bo mamy 2022 rok i jest już grubo ponad 5 dekad od rewolucji seksualnej i ponad 100 lat odkąd kobiety mają prawo głosu. Feminizm jest tak mocno zakorzeniony w naszej kulturze, że nawet "konserwatywki" wierzą w większość idei feministycznych, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
  • Odpowiedz
@retarded_pixel: Cieszę się, że tak myślisz. Pieniądze są problemem, bo w Polsce oboje rodziców pracujących to często i tak za mało - nie neguję tego. Ale jest możliwość wyjazdu za granicę. Plus inwestowanie może zmienić sytuację finansową gdy system finansowy się zmieni a to się dzieje na naszych oczach. Faktem jest natomiast to, że mężczyźni pozwolili sobie na narzucenie takiej ilości podatków, bo przed wojną mężczyzna utrzymywał wielodzietną rodzinę.
  • Odpowiedz
a nie znam żadnej i nie słyszałem o żadnej czy to w internecie czy realu (kobiety wspierającej pedofilski kościół nie biorę pod uwagę nawet). Stąd moja generalizacja. Oczywiśce trzeba dodać * , bo może gdzieś się jakaś uchowała, ale boi się odezwać, bo feministki walczące o "wolnoś


@LostHoldenCaulfield: są, są :)
  • Odpowiedz
@LostHoldenCaulfield: na swoim przykładzie: mnie uświadomił, o dziwo, internet o zagrożeniach płynących z feministycznej "natury" kobiet (bo naturą to zdecydowanie nie jest, a co najwyżej rakowym wpływem z zachodu). Po prostu wyszukuję treści typu "traditional woman", "traditional feminism", czyli ten oparty na pierwszej fali, "high value woman", "homemaker", "homemaking", "modest woman". Można potem trafić na, choćby nawet, influencerki które głoszą takie poglądy, a potem iść śladem ich fanek i dołączyć
  • Odpowiedz
@dziewooszka: Człowiek jest z natury dobry więc odrzucam teorie wykopków, że kobiety są złe. To co oni nazywają naturą, w psychoanalizie nazywa się podświadomością a ta jest niezależna od płci. Po prostu w każdej z płci się trochę inaczej manifestuje a meżczyźni tutaj generalnie swoich wad oczywiście nie widzą. Frazy, które podałaś są anglojęzyczne i ja generalnie przeglądam r/redpillwomen czy kanały na youtube. Natomiast póki co mieszkam w Polsce i
  • Odpowiedz