Wpis z mikrobloga

W zeszłym miesiącu byłem w hurtowni materiałów budowlanych po zbrojenie. Brałem dużo różnych typów i ładujący zapomniał jeden typ dopisać, dość istotny (wiadomo stal tania nie jest).
Gdy podpisywałem papiery przy kasie, zorientowałem się że tego brakuje i o tym powiedziałem (chodziło o ok 900€).
Sandrine (babka z obsługi) powiedziała

Nie ma wielu takich jak ty


Dodała to, co trzeba i przy mnie napisała maila do szefa aby obniżyć dla mnie ceny.

Teraz sprawdzałem fakturę. Mam jednoosobową działalność a dostałem ceny, jak duża firma z wieloma dziesiątkami tysięcy obrotu u nich (albo i lepsze).

Te 900€, które mógłbym "zyskać" siedząc cicho, zyskuje teraz w max 2 miesiące na fakturach.

Jednak czasem popłaca bycie uczciwym, a nie tylko dostaje się po dupie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#francja #emigracja #budownictwo #firma
  • 3