Wpis z mikrobloga

Witam wszystkich, szukam auta w widełkach 60-70k, chciałbym jakieś fajniejsze autko, mam opcje zakupu od kolegi BMW 328i, 2016 rok, 100k przebiegu, xdrive, super stan, auto bardzo mi się podoba zarówno w środku jak i zewnątrz, jednak mało znam się na motoryzacji dlatego szukam pomocy u was. Co o tym aucie myślicie, czy jest obarczone dużym ryzykiem dużych nakładów finansowych, czy warto je kupować? Może wypowie się jakiś posiadacz czy poleca owy model?
#samochody #bmw
  • 31
@sobekparalotniarz: Silnik N20 nie słynie z trwałości. U mnie przy przebiegi 80 tys. km wymiana rozrządu kosztowała 13k w ASO. Do tego dźwięk pracy jest okropny. Spalanie w x1 28i to jakieś 15 l w korkach, 10 przy 140 km/h, 8l spokojna jazda poza miastem. Xdrive również nie słynie z trwałości. Mocnym punktem jest skrzynia biegów, prowadzenie, układ kierowniczy. W mojej ocenie sens ma wyłącznie zakup 328i bardzo dobrze serwisowanego i
@trololo55: Szczerze? Miałem na zastępcze przez tydzień, kultura pracy (wałki wyważające robią robotę) i bezawaryjność lepsza niż N20. Osiągi do miasta dla emeryta wystarczą aż nadto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@trololo55: Ja również, ale ceny aut powariowały, OP jednak widać boi się kosztów, więc ewidentnie utrzymanie tego egzemplarza może go po prostu przerosnąć. N20 daje radę pod warunkiem, że o niego dbasz. Niestety, rzeczywistość jest taka, że mało kto się do obecnych aut przykłada i idzie sposobem jak najtaniej, jakoś to będzie.
@trololo55: Nadal go mam, już 6,5 roku, obecnie 120 tys. przebiegu. Rozrząd i olej Millersa 10-11 tys. km i ogólnie jest ok, chociaż jakieś pierdoły przy osprzęcie się zdarzają. Tak, to ten co pisałeś, że narzekał co mu F30 na Wykopie #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko, że ja jestem cholernie pedantyczny co do ustrek, stąd moje narzekanie. Inny by jeździł i nic nie gadał xD
@trololo55: Kanada, produkcja DE, a nie Meksyk, więc ocean przepłynięty dwukrotnie. Pełen raport po kolizji, lekko uszkodzona. Tylko, że ja serio z każdą pierdołą jeździłem. Mechanicy mnie nienawidzą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@trololo55: Możliwe, że to też kwestia transportu auta, które zostało niedbale zabezpieczone w kontenerze po licytacji. W każdym razie kolejnego auta zza wielkiej wody nie kupię ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tym jednak jeszcze troszkę pojeżdżę, bo nie jest tak źle, a przebiegi nabijam marne z racji pracy home office, którą robię od czasów, kiedy to jeszcze było modne.
@Atreyu: To trzeba po prostu mierzyć siły na zamiary. Te autko z tym silnikiem jest fajne, myślałem, że będzie tragedia, a te 3 cylindry serio się fajnie zbierały. Wszystko kwestia tego kogo na co stać. Kupić to jedno, a utrzymać to drugie.
kwestia transportu auta, które zostało niedbale zabezpieczone w kontenerze po licytacji.


@hyperlink: nie wierzę, że murzyn czy meksyk z placu widząc w miarę świeże auto nie kombinuje jak tu sobie co nieco dorobić ( ͡° ͜ʖ ͡°)