Wpis z mikrobloga

Mistrzom świata z 2018 roku nie podobała się praca Szymona Marciniaka. Francuzi wyliczyli (ich zdaniem) błędy, które popełnił polski zespół sędziowski. Dopatrzyli się: "miękkiego" karnego na Di Marii, braku żółtych kartek dla Romero i pozostałych Argentyńczyków za przerywanie kontrataków, braku "jedenastki" po rzekomym przewinieniu na Thuramie... To jednak nie wszystko. Dziennikarze "L'Equipe" dopatrzyli się momentu, w którym rezerwowi reprezentacji Argentyny pojawili się na boisku. W tej samej chwili Lionel Messi zdobył gola na 3:2.

W tej sytuacji przepisy są nieubłagane. Jak stanowi Artykuł 3, punkt 9 Przepisów Gry w Piłkę Nożną: "Sędzia nie uznaje bramki, jeżeli dodatkową osobą był... zawodnik rezerwowy drużyny, która zdobyła bramkę". Na screenie, a także naszym materiale wideo możemy zauważyć, że na murawę wbiegło kilku reprezentantów Argentyny.


Hmmm. Przepisy przepisami, ale to wcale nie jest takie durne.

Ale ustosunkujmy się.

Osobiście ja mam żal o przerwanie kontry w doliczonym czasie gry, jeszcze przed dogrywką. Oglądając na spokojnie nawet skrót, widać, że Argentyna się zapowietrzyła, Francuzi mogliby coś z tego wpakować. Niezastosowanie przywileju korzyści było słabe.

Mam też żal o brak kartki dla chyba Romero za celowy łokieć w Llorisa, no bez jaj, nawet na powtórkach widać, że typ patrzył gdzie by tu bramkarzowi zdzielić. Typowa Argentyna..

A co do cytatu:
-karny Na Di Marii był, ja na Dembele mówię Debile, i tu się nic nie zmieniło
-brak kartek owszem, 2 albo 3 spokojnie mógł dać za ewidentne przerywanie kontr
-Thuram.. hmmm kontakt był, ale wypaczył to symulką, specjalnie zahaczył o nogi upadając

A co do bramki.

Każde wejście zawodnika z ławki, trenera, wprowadza zamieszanie, presję, przepis zatem nie jest do olania. Widać, że wbiegli w momencie strzału. Wedle przepisów bramka do anulowania.

Zatem dalej podtrzymuję, że Francuzi sami sobie winni wyniku, bo dali się zaskoczyć na dobre 70 min ponadnormatywnie zapieprzającej Argentynie, ale też podtrzymuję, że Marciniak top, ale nie bezbłędny.

#pilkanozna
FotDK - > Mistrzom świata z 2018 roku nie podobała się praca Szymona Marciniaka. Fran...

źródło: comment_1671453555fmxdIWg1bfQFLExvngE8fO.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@FotDK: no a ja dalej podtrzymuje, że śmieszne jest to, by od sędziego przez 90 minut wymagać absolutnie 100% skuteczności, kiedy nawet geniusze, którym sędziuje, nie zaliczają meczu bez jakiegoś błędu. nie ma możliwości, by sędzia był bezbłędny, bo to tylko człowiek, który musi brać też pod uwagę to, czego nie widać. Francja miała absolutnie wszystko w swoich rękach i nogach. Marciniak puścił im raz akcje - zmarnowali okazje. Mieli
  • Odpowiedz
@bezbekpol: Francja nie przerywała kontr, nie masowała łokciami rywali - to różnica, kartki są po to by uspokoić takie dziadostwo

A że Argentyna zawsze sapie do sędziów? Standard..

Tak czy owak, uściślę, Marciniak mógł nie zauważyć, ale od czego ma VAR i
  • Odpowiedz
@bezbekpol: @FotDK: Z tym płaczem o to, że ktoś wszedł na boisko to śmiech na sali. Końcówka akcji, strzelony gol i ktoś tam nogę postawił na murawie. Nie miało to żadnego znaczenia dla przebiegu meczu, ani sytuacji, czy strzelonego gola. Przepisy, przepisami, ale bez przesady XD.

To tak jak bym miał dostać np. mandat za to że nie zatrzymałem się na "STOP", bo zatrzymałem się 3 cm przed
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@haosek: akurat dziennikarz ma prawo wypomnieć jeśli kwestia kartek jest źle zarządzana, nie rób #!$%@? z logiki a z sędziego Boga
  • Odpowiedz
@FotDK: Te przepisy są w konkretnym celu i pewnie niejednokrotnie mogą zostać wykorzystane. Sęk w tym, że nie zawsze da się dostosować przepisy do sytuacji jaka ma miejsce + trzeba iść z duchem gry. Dlatego takie sytuacje będą się zdarzać. Problem w tym, że zachowanie tych rezerwowych nie miała praktycznie żadnego wpływu na grę i jej przebieg, nie mówiąc o tym, że tam wbiegli na murawę praktycznie przed samym strzeleniem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@haosek: w takim razie w przepisie powinno być wyszczególnione coś o wpływie na grę, tak jak z ręką czy przywilejem korzyści, albo wywalić go do kosza.

Bo na ten moment Marciniak złamał ten konkretny przepis.

Masz się zatrzymać przed linią a nie na linii lub za, nikt Ci nie da mandatu jak będziesz 10cm w te czy wewtą
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@haosek: jeszcze mi się przypomniało zagranie kolanem do Martineza, który je złapał, miała ekipa sędziowska parę baboli, choć tam rzut wolny pośredni byłby prawie z linii bramkowej, to wiadomo jakie to ciężkie do strzelenia
  • Odpowiedz