Wpis z mikrobloga

Wrzucę jeszcze kamyczek do ogródka fanów i ekhm fanboyów Messiego.

7 bramek na mundialu, ładnie, ale aż 4 z karnych. Więc bez podnietki, chłop potrafi więcej z gry strzelić. Swoją drogą 5 karnych dla Argentyny w skali całego turnieju, chyba nikt nigdy nie dostał więcej.

Mbappe 8 i tylko 2 z wapna.

Druga sprawa.

Dla mnie bramką mundialu jednak bramka Mbappe na 2-2 z wczoraj. Podobna jakość uderzenia do Richarlisona, ale jaka akcja, ranga, presja, moment tego gola. Bez porównania.

No i czyja strata rozpoczęła tę akcję?

Mbappe 2-2

Dlatego uważam, że Messi zagrał ten turniej przede wszystkim głową, duszą, sercem, co chwalebne bo oprócz talentu i pracy to jest niezbędne. Ale czysto piłkarsko....

Zobaczymy czy nie będzie powtórki z CR7 za 2 lata, gdy dojdzie do jego wieku, choć też u CR trzeba mieć na uwadze tragedię rodzinną, która pewnie jeszcze jest zaleczana w głowie. Zresztą nie na darmo Messi grał bardziej jak typowa 10 niż jak kiedyś w prime. Więcej techniki i myślenia a mniej biegania.

Argentyna też była maksymalnie skupiona na celu. Scaloni zrobił bardzo dobrą robotę.

A u Francji wracają demony czasów postzidanowskich. A to trener olewa Benzemę, a to trener i część graczy go nie lubi, a to olali Zizou w kwestii przejęcia kadry, zaczyna się robić podział na pupilków i niechcianych (serio Benzema się wplątał w gówno, ale robią z niego gangusa pełną gębą).

I zaraz się to może skończyć tym co u Domenecha i ktoś będzie musiał takie rzadkie gówno sprzątać..

#pilkanozna
  • 1