Wpis z mikrobloga

Jako student pracowałem jako w charakterze pracownika tymczasowego w jednym z większych polskich urzędów.

Dzień zawsze otwierała ceremonia parzenia kawy. Jedną z naczelnych zasad, i to zasad ściśle przestrzeganych, było to, że „przegotowana dwa razy woda powoduje raka”. Wszyscy o tym wiedzieli. Dlatego za każdym razem jak w czajniku woda przestygła to trzeba było ją wylać i nalać nowej. Bo inaczej to wiadomo - rak.

Na początku myślałem, że to jakiś żart. Urzędowy hehe prank dla nowego. Ale nie. To było od lat i to na śmiertelnie poważnie. Mnie, jako wątpiącego wyśmiewano przez cały okres zatrudnienia.

#pracbaza #woda #rakcontent
  • 5