Wpis z mikrobloga

Tak było.

A do Bluszczów mam duży sentyment.
Lista przebojów słuchana w drodze w góry.
Będą na pierwszym czy jednak Waluś.

I tak mi zostało że piątek nie ma mnie na żadne wyjście- Strzyczkowski w drodze z pracy, potem lista i Stelmach.
Taka stałka ( ͡° ͜ʖ ͡°)