Wpis z mikrobloga

@nadziej_a: Chyba nigdy, tak samo jak Polacy. Dawno nie jechałem Uberem, ale swego czasu brałem bardzo często i jeździli prawie sami faceci ze Wschodu. Spotkać Polaka za kółkiem to był cud i święto, ale kolega Rosjanin, który wtedy mnie odwiedził miał przynajmniej z kim pogadać w ojczystym języku xD
@nadziej_a: jak zadzwoniła, że już jest i zapytałem, gdzie zaparkowała, to odpowiedziała "chyba pan wie, gdzie taksówkę zamawiał". A jak wsiadałem do samochodu, to jeszcze nie zdążyłem wsiąść, a już przywitała mnie słowami "tylko nie trzaskać"