Wpis z mikrobloga

@egg: No mi w stosunku do zeszłego roku i tak już się mega polepszyło, właściwie gdzieś od połowy tych wakacji jest już w miarę spoko, przynajmniej mam apetyt i jako taki humor, trochę do ludzi wyszedłem i tak dalej. Bo w zeszłym roku nie byłem w stanie zrobić absolutnie nic, na studia bym nie poszedł gdyby nie pomoc lekarza. A psycholog dobry zawód, psychiatra do którego chodziłem kasował mnie stówę miesięcznie
@Luxik: no to się bardzo cieszę :) Wszystkie moje dzisiejsze lęki mają źródło w tym, że boję się że to wszystko może wrócić ale jak na razie jest dobrze :) @wysuszony: zazdroszczę ludziom którzy mają takie zdanie na ten temat i obyś nigdy się nie przekonał jak bardzo nie masz racji :)
@eternalmarcos: może to dwubiegunowa afektywna jest, aczkolwiek depresja #!$%@? się zmienną wesołością i smutkiem, nawet reklama leci w radiu o tym ;-)

@Luxik: Może to nie depresja, może genetycznie jesteś emo? :-)
@egg: No, znam ten ból, ja np. bardzo boję się uczucia głodu, bo automatycznie kojarzy mi się z ostatnimi paroma miesiącami mojego życia, kiedy nie miałem apetytu i jadłem naprawdę cholernie mało i od razu się kiepsko czuję przez to o.O

@TheMan: Genetycznie, to ja zawsze byłem cichy i spokojny :P Z drugiej strony, tnę się kotem, bo jak się z nim bawię, to mnie drapie i gryzie do krwi,
@eternalmarcos: No to jesteś biedny :( Była reklama o Janku, który raz był wesoły, a raz smutny, raz bardzo wesoły, a potem bardzo smutny, i gdy pewnego dnia był wesoły, powiedział koledze w pracy, że wie, że znów będzie smutny. Potem już nie wrócił do pracy. Stop Deprecji ORG chyba

@Luxik: Może taka Twoja natura by zostać pustelnikiem :)