Wpis z mikrobloga

W mojej obecnej pracy zostały mi mniej niż 3 tygodnie wypowiedzenia. Obserwuję następców i coraz częściej dochodzę do wniosku, że pracę dostają ci, którzy potrafią odpowiednio bajerować podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Niestety, przychodzi czas rozpoczęcia pracy i taki bajerant z bogatym CV okazuje się śmierdzącym leniem, który jest zainteresowany tylko zabawą z telefonem, żarciem, przerwami na fajkę/vape'a i #!$%@? z innymi. Praca jest dla niego na ostatnim miejscu, wszystko z nią związane nudzi go i to widać. To już nie pierwsza taka sytuacja z którą mam do czynienia. W poprzedniej pracy było to samo. Trenowałem tam swojego następcę, który już po 2 dniach chciał odejść, bo praca go nudziła, wolał tylko żreć, pić energetyki i robić żarciki jakby ciągle był w szkole a chłop 24 lata. Jedyne czego szkoda, to stracony czas na pilnowanie (żeby czegoś nie #!$%@?) i trenowanie takich błaznów, którzy pojawiają się i znikają (sami lub są w końcu zwalniani) #pracbaza #uk
  • 32
@Gnojokok: Generalizujesz. Zależy jaka praca, ile jest do zrobienia i czy kandydat ma IQ szympansa czy jednak jest ogarnięty i wie jak pracować żeby się nie narobić i mieć wyniki swojej pracy. Musisz też zrozumieć jaki jest angielski styl roboty i oduczyć się kultu #!$%@? bo jak im raz pokażesz że potrafisz coś więcej niż dotychczas, zwłaszcza na jakimś gównostanowisku to potem cię będą wykorzystywać i dokładać więcej obowiązków bo po
@MarianoaItaliano: To nie tak. Mogę zrozumieć że ktoś ma #!$%@? na robotę w jakiejś fabryce smrodu ale jeśli zatrudniają cię na stanowisko duty manager to jednak powinieneś coś sobą reprezentować, zachowaniem, strojem itd. Obserwuję coraz więcej takich osób, które myślą że ta praca oznacza siedzenie na dupie i ściemnianie gdy ktoś inny robi za ciebie wszystko. Tacy ludzie nie mają żadnych wyników bo tak jak napisałem są leniami. Przychodzą do roboty
@Gnojokok: No ok. Duty manager to już jest jakaś większa odpowiedzialność, zgodzę się. Niemniej jednak spójrz na to z drugiej strony - czasami biuro czy działalność chodzi jak dobrze naoliwiona maszyna, dużo rzeczy dzieje się samo, na niektóre nie masz wpływu więc taka osoba jest zatrudniona tylko po to żeby tego pilnować, ratować pożar w razie jakiegoś fuckupu i wtedy pokazuje co umie, a normalnie siedzi i jak to mówisz się
@MarianoaItaliano: Tutaj to my jednak mamy wpływ na to co się dzieje, bo jeśli coś zrobisz źle lub olejesz, to potem to wróci do ciebie albo ktoś inny będzie musiał to odkręcać. To nie jest praca od poniedziałku do piątku 9-5, tylko 24/7 365 dni w roku i tutaj jednak wymaga się jakiejś pracy zespołowej a nie wożenia się tylko na czyichś plecach. Ludzie z którymi miałem do czynienia, zaczynają jeden
@taktoto: Oni chcieli mnie zatrzymać ale ja nie chcę zostać w tej robocie bo jest za dużo #!$%@? akcji z gośćmi, którzy są naćpani/pijani albo zwykli debile co mają w dupie jakiekolwiek zasady panujące w obiekcie. Nie mam już do tego zdrowia psychicznego. Po każdej takiej akcji gdzie trzeba kogoś wywalać, nieraz z asystą policji (jeśli się pojawi) jestem zestresowany przez resztę dnia. Za stary jestem żeby ganiać idiotów palących zioło
@Gnojokok No to widzę rekrutacja tam prima sort a Ty się im trafiłeś jak ślepej kurze ziarno. Weź już o tym nie rozmyślaj, bo to chyba głębszy problem w firmie. To ich zmartwienie
@taktoto: Biorą każdego kto wydaje się ogarnięty ale rozmowa kwalifikacyjna a sama praca to dwie różne rzeczy. Są ludzie, którzy do perfekcji opanowali rozmowy i potrafią opowiadać bajki ale w pracy są do niczego
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Gnojokok: A zgłaszałeś ten problem wyżej że nie kończą tasków albo powiedziałeś HRowi żeby zwrócili na to uwagę jak robią okres próbny? Co do tego kogo rekrutują to się nie ma co dziwić bo konkurencja jest duża, można przebierać w pracy jak w ulęgałkach więc jak zapłata jest jak wszędzie to nie ma motywacji i biorą jak leci. Przerabiałem to w NHS jak pracowałem w HR, jakby zwiększyć kryteria to nie
@MarianoaItaliano: dlatego ja wolę jak są prace gdzie masz zapłacone za np 10godzin a robota jest do wykonania w 6-8 a czasami jak jest opóźnienie i zrobisz w 12-13 to też dostaniesz zapłacone za nadgodziny.
W praktyce jednak średnia wychodzi do 8godzin i wszyscy zadowoleni i nikt praktycznie nie ściemnia i nie blokuje sprzętu, (tirów w moim zawodzie).
@MarianoaItaliano: Tak, line manager nawet już mnie pytał o to jak się typ sprawuje, to mu powiedziałem kilka rzeczy. Jeszcze będę z typem pracował do końca miesiąca, to zobaczę czy jest jakaś poprawa. Póki co, to nie widzę go w tej robocie na dłuższą metę i słyszę od innych ludzi to samo. Dużo ludzi aplikuje o robotę a potem nawet się nie pokazują na rozmowie, nie odbierają telefonu. Były też przypadki,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Gnojokok: No to grunt że line manager chociaż jest świadomy. Co do rekrutacji to ogólnie jest orka na ugorze, jedyna metoda to zwiększyć kryteria i zarobki bo bez tego dalej będzie ten sam problem. Jak prywatna firma to powinno być łatwiej niż w publicznej.
@MarianoaItaliano: Firma prywatna. Zarobki są mniej więcej na podobnym poziomie co u innych w branży. Problem w tym że ich zwiększenie wcale nie wpływa znacząco na jakość kandydatów. Im wyższe zarobki w ofercie pracy tym więcej desperatów, którzy są skuszeni stawką. Po covidzie nastąpił duży odpływ siły roboczej i teraz muszą wybierać z tego co zostało
@Gnojokok: Zwalniasz się z pracy i żalisz się ze jakiś typ co będzie na Twoje miejsce Cię nie słucha i ma wywalone? Dobry niewolnik z Ciebie, zapomnij o Polsce 2006, żyjesz w Anglii 2022 i #!$%@? jaja. Serio nie wiem jak można by się czymś takim przejmowac i się żalić. Tez kiedyś szkoliłem kogoś na moje miejsce, tez nie słuchał i miałem to totalnie w dupie, wkoncu z jakiegoś powodu ta