Wpis z mikrobloga

Bardzo lubie takie hisotrie.

Jesteś sobie zwykłą 20 letnią dziewczyną z małego miasteczka pod Londnem, pracujesz na pół etapu w barze i jak każdy w tym wieku bardzo lubisz imprezować ze znajomymi w weekend. Masz swoje problem i bardzo lubisz pisać piosenki. Co jakiś czas umieszczasz filmiki ze swoim śpiewaniem na tik toku i instagramie, ale spotyka to się z niewielkim zainteresowaniem. (Zdecydowanie nie wyglądasz jak typowa instagramowa modelka). Aż pewnego dnia nagrywasz smutną piosenkę z lekkim drum n basowym podkładem, która nagle steje sie wiralem i zdobywa dużą popularność na tik toku.
Udaje Ci się ją nagrać w sposób bardziej profesjonalny, piosenka trafia do radia i na Spotify, BBC RADIO1 poleca Cię jako nowego ciekawego artystę, podpisujesz profesjonaly kontakt z Columbią, zaczynasz współpracować z lepszymi producentami. Wypuszczasz kolejny kawałek z interesującym/kontowersyjnym/ciekawym tekstem “I Heard Jesus Did Coke On A Night Out”, który z miejsca staje jest wielkim bangerem i trafia do top-3 na oficjalnej liście przebojów UK (tej normalnej, obok Taylor Swift i Last Christmas, rzadko to się zdarza z muzką dnb), twoje 2 pisoneki mają ponad 50mln wysłuchań na Spotify i są nawet grane w publicznym radio w Polsce (Kampus to niszowe ale cięgle publiczne radio), występujesz na festiwalu muzycznym przed Disclosure

W ciągu kilku miesiący, od pracy za barem i piosenk po kilkaset wyświetleń na social mediach, do obecności w radio i top 3 na liście przebojów. Fascynujące!

#muzyka #muzykaelektroniczna #ciekawostki #dnb #liquid #socialmedia #tiktok
lecho182 - Bardzo lubie takie hisotrie.

Jesteś sobie zwykłą 20 letnią dziewczyną z...

źródło: comment_1671017051v9YIvMGJ7qy842knhogZAi.jpg

Pobierz
  • 7
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@lecho182: fajne, też lubię takie historie chociaż trzeba pamiętać że jest masa fajnych artystów, którymi po prostu nie była zainteresowana żadna wytwórnia a bez wytwórni ciężko się przebić do mainstreamu, nawet mając jako-taką rozpoznawalność w necie. Przy czym super to jest w naszych czasach że można się przebić w ten sposób, "oddolnie", a nie tylko wysyłając kasety i licząc że ktoś w ogóle przesłucha demówkę.
jest masa fajnych artystów


@Odczuwam_Dysonans: Może Dorota Rabczewska to i nigdy nie była artystką, ale pewnemu dociekliwemu dziennikarzowi powiedziała w szczycie kariery (bo jej się pytał, czemu z takimi możliwościami wokalnymi śpiewa takie gówno-popy): kochany, są tysiące uzdolnionych dziewczyn w Polsce ale Doda jest tylko jedna.

super to jest w naszych czasach że można się przebić w ten sposób, "oddolnie",


Ta, w początkach YT. Obecnie całe media społecznościowe są obstawione wielkimi
@sierpien22: Ale jakich układach? Jako niezależny artysta masz masę podmiotów oferujących dystrybucję fizyczną i cyfrową, możesz prowadzić samodzielnie swój kanał na youtubie, korzystać z analityki yt/google. Co z tego, że majorsy "są w internecie" skoro nie mają żadnej władzy, prócz budżetu na marketing własnych rzeczy.

Kiedyś, żeby utrzymywać się z muzyki na spoko poziomie trzeba było być minimalnie rozpoznawalnym, udzielać się, grać koncerty, mieć utwór w radiu, teraz będąc niszowym artystą