Wpis z mikrobloga

Tyle się dzieje ostatnio, że nie wiem od czego zacząć ()

Jutro i w środę odbieramy w sumie 6, może 7 psów. Wszystko zachudzone, przebywające w tragicznych warunkach. Szczerze, gdybym miała miejsca od razu zabrałabym kolejne 10 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
8 miesięcznego szczeniora, który kwitł na łańcuchu przy starym fotelu już zabrałyśmy. Siedzi w lecznicy do wtorku bo nie mamy gdzie go wcisnąć a nie miał żadnej ochrony przed tą pizgawicą.

Pojadą dwoma transportami, chłopaki do tymczasu pod Łodzią a czwórka do jedynej dużej fundacji która nie dość, że odpisuje na wiadomości to nam realnie pomaga ale jeszcze nie mogę powiedzieć która to XD

Do lecznicy w sobotę trafiła Leosia to prawdopodobnie „wolno żyjąca” kotka, kolejna z której jakiś zwyrodnialec zrobił sobie tarczę do strzelania z wiatrówki (°°
Ma paskudne zapalenie płuc i ledwo oddycha. Rokowania są ostrożne ale jak wiemy, problemy z płucami lubią się ciągnąć długo co oznacza że są kosztowne ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Klatkę łapkę znowu nastawiamy na jednym z siedlisk kotów wolno żyjących (to z którego jest na przykład Franka i Dionizy)- jest wymiecione, prawdopodobnie znowu panleukopenia bo przeżyła tylko zaszczepiona niedawno Bułka. Ale tez coś z nią nie tak więc próbujemy łapać, chora nie przeżyje na wolności tej zimy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Teraz dopinamy transporty tych psiaków, była też wizyta zapoznawcza Imbira która wypadła dobrze więc chyba do przodu. Poza tym, że w weekend dopadły go rewolucje żołądkowe i wylądowaliśmy na kroplówce.

Dionizos w skutek mojego niedopatrzenia zrobił siku na łóżko więc dla bezpieczeństwa przetestowaliśmy pieluchy wielorazowe - za chudą ma dupkę na rozmiar xs i spada. Ale i tak jest przesłodziak ()

Trzymajcie kciuki żeby odbiory poszły bez problemów bo nie zniese więcej fikołków.

#pieszkotem #kitku

Wołam użytkowników, którzy zaplusowali następujący wpis lub komentarz:
https://www.wykop.pl/wpis/66851713

c.....i - Tyle się dzieje ostatnio, że nie wiem od czego zacząć (-‸ლ) 

Jutro i w śro...

źródło: comment_1670849718C523Ko1Fo3cTol0NSRLyjb.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
Do lecznicy w sobotę trafiła Leosia to prawdopodobnie „wolno żyjąca” kotka, kolejna z której jakiś zwyrodnialec zrobił sobie tarczę do strzelania z wiatrówki (°°


@chixi: jedna moja kota też kiedyś zaginęła na dwa dni i okazało się, że oberwała śrutem. Nie zapuszcza się daleko, prawdopodobnie kilka domów dalej tak się bawiło towarzystwo które wynajmowało dom (robotnicy budowlani). Zagoiło się, a koniec
  • Odpowiedz
@enron: No nie zawsze trzeba wyjmować, u nas zależnie od sytuacji, w kilku przypadkach były wyciągane. Tutaj póki co nie ruszamy bo kicia strasznie wychudzona i generalnie teraz ten śrut to jedno z ostatnich zmartwień. Ale ciągle nie czaje co za zjebem trzeba być żeby takie rzeczy robić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@chixi: ludzie to #!$%@?, ja już mam w domu 3go podrzuconego kota. Kotek ładny jak jest mały a potem wywieźć komuś pod płot.
  • Odpowiedz
Wpłaciłam na Leosie. Biedaczka. :( chciałabym więcej, ale sama ostatnio ciężko przędę.
Jesteś wielka za to co robisz. Szkoda, że ludzi nie pociąga sie bardziej do odpowiedzialności za to co robią, niektórzy może by bardziej pomyśleli.
Inna sprawą są gimny itd, które mają wszystko w d*pie.
  • Odpowiedz