Wpis z mikrobloga

Załóżmy że aborcja jest w pełni legalna. Jakiś facet nie chce dziecka, którego jednak chce jego kobieta. Więc kupuje tabletki poronne (legalnie!), rozpuszcza w herbacie i podaje tak nieświadomej kobiecie. Co byście o nim powiedzieli? Może być pełno tego typu sytuacji, jeśli aborcja będzie łatwo i legalnie dostępna.
#aborcja
  • 14
@patrysk nie ma czegos takiego jak tabletki poronne. To wymysł. Raz ze te w obrocie sa niewiadomego pochodzenia i skladu więc są niebezpieczne a dwa ze nie działają. Po 5 tygodniu nie ma szans na to czego bys oczekiwał a przed moze nawet nie wiedzieć. Nie mówiąc juz o tym ze to nie jest jedna dawka.
@Ziutek_Grabaz: o czym ty bredzisz? Jakiego kurcze 5 tygodnia? xD

Spokojnie do 12 tygodnia a nawet dluzej. Do 5 to malo kto wie, ze jest w ciazy.

No i nie pod zadna obserwacja ani z lekarzem. Lekarz tylko podaje do zazycia tabsy i do domu. Tzn czesto podaje a zazywa sie juz w domu. Tak samo jak chocby w Polsce przy samodzielnie robionej.