Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej mirki, mam pytanie o #zwiazki
Mój partner, z którym jestem już 3 lata, zarzucił mi, że nie respektuję jego praw i wyjechał na weekend.
Wiecie o co poszło? O słuchanie muzyki...
Poprosiłam go, żeby ściszyl muzykę, którą puścił na cały regulator.
Zrobił mi wielką awanturę, że nie rozumiem tego, że on ma czasami taką potrzebę, że nie respektuję praw, które on ma w swoim własnym mieszkaniu. Powiedziałam, że może sobie słuchać, ale w momencie kiedy będzie na cały regulator, to zawsze będę go prosić, żeby ściszał, bo mi to przeszkadza w funkcjonowaniu. Nawrzeszczał na mnie i wyjechał.
Czy ja przesadzam, czy to on? Nie wiem czy kontynuować związek, gdzie partner zachowuje się jak dziecko...

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6394622b2665a775f25d3c88
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale skoro ma CZASAMI taka potrzebę to uspokój dupe i daj mu posłuchać muzyki, przecież nie słucha jej 24/7 bez przerwy
Ja czasami tez słucham na cały regulator, leci godzinę dwie, ja się zrelaksuje i podrę ryja i potem wyłączam. Tez bym uciekła jakby mi niebieski zabraniał w domu chociaż przez chwile robił to co chcę, bo jemu się to nie podoba xD i nie, nie respektujesz jego praw w