Ta służba wojskowa to powinna być dla chętnych w dowolnych terminach i zrobiona tak żeby przypominała wakacje. Czyli zamiast zapieprzania na budowie, pisania kodu, czy innych prac, jedziesz sobie w lipcu na ćwiczenia wojskowe od 2 tygodni do miesiąca. Postrzelać sobie możesz, czołgiem pojeździć i w każdej chwili zrezygnować. Kulturalni ludzie, obsługa sprzętu, dobrze spędzony czas. #obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojsko
@Pepperek: Dokładnie rano strzelnica i tarzanie się w błocie, potem piwko i kiełbasa na ogniu, do tego brak kobiet, przecież to mnóstwo chętnych wtedy będzie xD
@bialyjakbialek: I tak podczas wojny jest zawsze inaczej niż na ćwiczeniach, zresztą jak dostaniesz powołanie w lecie to pójdziesz w lecie i też nie będziesz wiedział jak jest zimno...
@Pepperek: ale tak było za czasów zasadniczej. Będąc na studiach mogłeś w wakacje odbębnić 1,5 miesiąca z innymi studenciakami. Byłem i dobrze wspominam bo byli tylko ci co faktycznie chcieli i generalnie każdy był nastawiony na odbębnienie i nara.
Nawet #!$%@? z kapralem w książeczce stamtąd wyszedłem. XDDD
Czyli zamiast zapieprzania na budowie, pisania kodu, czy innych prac, jedziesz sobie w lipcu na ćwiczenia wojskowe od 2 tygodni do miesiąca.
Postrzelać sobie możesz, czołgiem pojeździć i w każdej chwili zrezygnować.
Kulturalni ludzie, obsługa sprzętu, dobrze spędzony czas.
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojsko
A później przychodzi wojna jest grudzień, zimno, strzelają ale do ciebie i się #!$%@? okazuje że nie jest jak na cwiczeniach.
Czołgiem trzeba umieć jeździć, inaczej się zniszczy te slynne gasiennice
I tak podczas wojny jest zawsze inaczej niż na ćwiczeniach, zresztą jak dostaniesz powołanie w lecie to pójdziesz w lecie i też nie będziesz wiedział jak jest zimno...
Nawet #!$%@? z kapralem w książeczce stamtąd wyszedłem. XDDD
Jesteś debilem...