Wpis z mikrobloga

@wow: spotkałem się z takimi numerami, że dawali spóźnienie np. 20 minut, pociąg nie przyjechał, to przenosili go na inny peron i na tablicy dali jako godzinę odjazdu początkową + te 20min i do tego pisali, że znów spóźnienie 20 minut. Zawsze lepiej wygląda 20 min zamiast 40;]
  • Odpowiedz