Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nic o swoich problemach matce nie moge mowic. Bo jak cos powiem to ona panikuje jeszcze bardziej niz ja i mnie nakreca. I robi sie takie sprzezenie zwrotne. A ojca na horyzoncie nie ma od dawna a jak byl to mial mnie w dupie. Nikogo innego nie mam.

Juz w czasach szkoly gdy jakas nizsza ocene dostalem czy cos to byl koniec swiata, placz, panika. Jak wyobraze sobie jej wytrzeszczona w panice twarz rozbiegane ruchy to az mnie brzuch boli.

I tak sie gotuje w srodku z swoimi problemami. Jak mam cos czym sie martwie i az widac po mnie to jej mowie ze mnie noga boli czy cos.

Ehhh

#przegryw #rodzina

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63920afe2665a775f25cebab
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 2