Wpis z mikrobloga

@niewiemjakiwybrac: Zdecydowanie lepiej mieć K2.

@Donmenello: @Dodwizo: Problem w tym, że od IIWŚ walki czołgów z czołgami to bardzo specyficzna sytuacja. Równie dobrze zanim cokolwiek wyceluje w cokolwiek, to może zostać zaorane przez artylerię i lotnictwo obu stron xD

To jest taki typowy obraz z jakiegoś ruskiego filmu wojennego - czołgi jeżdżące luzem i chowające się po jakichś stodołach, polując na przeciwnika xDDD
Problem w tym, że od IIWŚ walki czołgów z czołgami to bardzo specyficzna sytuacja. Równie dobrze zanim cokolwiek wyceluje w cokolwiek, to może zostać zaorane przez artylerię i lotnictwo obu stron xD


@vrNFWrUew3D4Rgz: To w takim razie tym bardziej T-72 lepszy, bo będzie tańszy, mniej go szkoda, a arta obu tak samo przeora xD
@Dodwizo: Najpierw te T-72 trzeba mieć i to jest zasadniczy problem. Do tego dochodzi kwestia amunicji, silników, niezawodności i rachunek się przestaje spinać.

Dużo lepiej jest mieć nowoczesny czołg, z częściami, których nie trzeba robić na sztukę, albo których nie trzeba przemycać okrężną drogą z Rosji. Z amunicją, którą produkuje się w każdym kraju sojuszniczym, a nie tylko w Rumunii i Bułgarii.
Dużo lepiej jest mieć nowoczesny czołg


@vrNFWrUew3D4Rgz: Co przeszkadza T-72 w byciu nowoczesnym czołgiem?

Najpierw te T-72 trzeba mieć i to jest zasadniczy problem. Do tego dochodzi kwestia amunicji, silników, niezawodności i rachunek się przestaje spinać.


Najlepiej było iść w takim razie w robienie czołgu z Włochami, z nimi świetnie uzupełnialibyśmy się.
Problem w tym, że od IIWŚ walki czołgów z czołgami to bardzo specyficzna sytuacja. Równie dobrze zanim cokolwiek wyceluje w cokolwiek, to może zostać zaorane przez artylerię i lotnictwo obu stron xD

To jest taki typowy obraz z jakiegoś ruskiego filmu wojennego - czołgi jeżdżące luzem i chowające się po jakichś stodołach, polując na przeciwnika xDDD


@vrNFWrUew3D4Rgz: Ale już w czasie II wojny światowej tak było, że większość czołgów i tak
@vrNFWrUew3D4Rgz: Co przeszkadza T-72 w byciu nowoczesnym czołgiem?


@Dodwizo: Sama konstrukcja xDDD

T-72 to jest sowiecki tani czołg z końcówki zimnej wojny. W ogóle to jest czołg robiony na sztukę, jednorazowy, do #!$%@? załogi. Doktrynalnie nam się nie spina.

Czyli amunicja wala się po całym pojeździe, sam układ napędowy jest prymitywny, trudno mówić o jego zwartości, łatwości napraw. Wsteczny na jednym kole zębatym. Ergonomia nie istnieje. Sam resurs sowieckiego sprzętu,
T-72 to jest sowiecki tani czołg z końcówki zimnej wojny. W ogóle to jest czołg robiony na sztukę, jednorazowy, do #!$%@? załogi. Doktrynalnie nam się nie spina.

Czyli amunicja wala się po całym pojeździe, sam układ napędowy jest prymitywny, trudno mówić o jego zwartości, łatwości napraw. Wsteczny na jednym kole zębatym. Ergonomia nie istnieje. Sam resurs sowieckiego sprzętu, czyli standardowe 300 godzin, w dzisiejszych czasach nawet nie jest śmieszne. Jak na tak
Czyli amunicja wala się po całym pojeździe


@vrNFWrUew3D4Rgz: Ograniczenie amunicji do karuzeli poprawia to, nie wspominając już o zastosowaniu nowej wieży.

sam układ napędowy jest prymitywny, trudno mówić o jego zwartości, łatwości napraw. Wsteczny na jednym kole zębatym


Jak wiemy nie da się zastosować innych silników i przekładni tworzących zwarty power pack.

Jak na tak żałosny resurs przydałaby się jakakolwiek modułowość, której w tym kadłubie nie da się osiągnąć.


Modułowość czego?
@vrNFWrUew3D4Rgz: Ograniczenie amunicji do karuzeli poprawia to, nie wspominając już o zastosowaniu nowej wieży.


@Dodwizo: Ale mamy czołgi ze starymi wieżami.

Jak wiemy nie da się zastosować innych silników i przekładni tworzących zwarty power pack.


Jak wiemy stanowi to nie lada problem.

Modułowość czego?


Chociażby układu napędowego. Wspomniany power pack jest objawem tej modułowości.

No jak chcemy tworzyć coraz większe potwory niszczące mosty to tak, tylko można też pójść drogą