Aktywne Wpisy
![Atreyu](https://wykop.pl/cdn/c0834752/1227cf60e04f48f54efbdd42ed3e89ba9a4797571a92d9c5300439828c969fea,q60.jpg)
Atreyu +841
Jutro będzie mój pierwszy dzień mamy, bez mamy
Pierwszy raz kiedy kwiaty zaniosę na cmentarz, to dziwne uczucie
To była najsilniejsza osoba jaką znałem. Nigdy nie narzekała na swój los. Nawet z rozsianym nowotworem nigdy się nie złamała i martwiła głównie o rodzinę. I dzięki niej ja też jestem silny. Nauczyła mnie żeby się nie poddawać nawet w najczarniejszej godzinie. To jest coś co też kiedyś chce przekazać swojej rodzinie
Do zobaczenia,
Pierwszy raz kiedy kwiaty zaniosę na cmentarz, to dziwne uczucie
To była najsilniejsza osoba jaką znałem. Nigdy nie narzekała na swój los. Nawet z rozsianym nowotworem nigdy się nie złamała i martwiła głównie o rodzinę. I dzięki niej ja też jestem silny. Nauczyła mnie żeby się nie poddawać nawet w najczarniejszej godzinie. To jest coś co też kiedyś chce przekazać swojej rodzinie
Do zobaczenia,
![kinson](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kinson_QweSapoxjW,q60.jpg)
kinson +427
![kinson - #nieruchomosci](https://wykop.pl/cdn/c3201142/5bee477734efc7955ecb7e600983f7f114cde0e45c792f96d9e9d26151525f96,w150.gif)
źródło: 1000005709
Pobierz
Ale nie w MW2. Mapa jest większa, budynków jest więcej i wszystkie maja mniej lub bardziej kompletne wnętrza. W każdym momencie jest 10 różnych kierunków z których cię widać.
Siedzenie na dachu (nawet najwyższym też odpada), bo po paru killach kampi na mnie parę osób i nie da się głowy wychylić. Nawet jak wychylę to jest 100 zakamarków z których można do mnie strzelić, a postacie graczy sa mało widoczne
Dojście do vtol jako pierwszy killstreak to jakaś katorga. Jak mam 5-6 killi to co najmniej 4 graczy lub dwa zespoły zaczynają mnie atakować.
Wyłączyłem grę gdy gość z 30-50 metrów zrobił mi delete w ułamku sekundy gdy schyliłem się za murkiem. Okazało się, że to było złote p90, nawet bez długiej lufy, które ścieło mnie w paru klatkach chbya strzałami w głowę. Skąd taki dmg i celność p90 na stockowej lufie to ja ku**a nie rozumiem.
---
A jeszcze jedno apropo kampienia ze snajperką. Używałem tej zwykłej lunety 3x na snajperce która nie ma nie dawać tego błysku z optyki. To było pierwsze co spróbowałem jak zacząłem grać żeby mieć więcej luzu czając się gdzieś w oknach czy mniej widocznych miejscach.
Ni ch*ja to nic nie dawało. Nie wiem skąd ale zawsze, ZAWSZE był jakiś spoceniec, który patrzył tylko po dachach i budynkach i bez absolutnie żadnego problemu od razu mnie zauważał.
----
Nie wiem czy co jest z tą grą nie tak, ale już mnie to męczy. 2 miesiące temu jak ostatnio grałem w mw2019 to równych mi było mało. Nawet ze spoceńcami sobie dawałem radę i długi byłem na wysokim ratingu, a tutaj kompletnie nic. Każde spotkanie z graczem to w 3/4 przypadkach jest obopólna strzelanka i nawet jak go zabiję to jestem mocno poraniony, a mam już topowe bronie. Nie ogarniam jeszcze gry do końca i nie mam bardzo dobrych wyników a cały czas dostaję ludzi, których oglądając na killcam zastanawiam się z jakiego turnieju się wyrwali :/
#callofduty #cod