Wpis z mikrobloga

No Mireczki ''Pod mocnym aniołem'' totalny zawód. Ksiązka genialna, film zapuełnie cos innego i najgorsze, że nie wybija picia z głowy nawet komus tak hymm wprawionemu w temat jak ja. Po Wszyscy jestesmy chrystusami byłem jak zbity pies, pod mocnym Pilcha tak samo mnie zlało po mordzie, a film Smarzowskiego wchodzi jak likier z lekka goryczką, to nie dla takich jak ja chyba... #film #recenzja #pilch #przemyslenia
  • 2