Wpis z mikrobloga

@radarada: nie wiem, ja raz wziąłem odlewkę, psiknąłem i mnie dziewczyna z domu wyrzuciła. Za drugim razem na jakimś lotnisku, chciałem sobie jaja z kolegi porobić i mu tym psiknąłem, ale to musiał być inny batch, bo było mniej kibla, więcej męskiej świeżości (czyli bez tragedii). No i ostatni raz z 3 tygodnie temu też na lotnisku psiknąłem z ciekawości, to znowu był batch iście fekalny ;)