Wpis z mikrobloga

Metafora dla normików, którzy uważają, że nie można tłumaczyć swojego przegrywu i braku kontaktów społecznych jakimiś pojedynczymi sytuacjami w przeszłości, typu, że ktoś Cię wyśmiewał w szkole, dostałeś #!$%@? od rówieśników albo gdzieś cię nie zapraszano.

To trochę jakbyście mówili gościowi, który ma problemy z odnalezieniem się w świecie po wyjściu na wolność po 25 latach w więzieniu, że "chłopie, nie możesz wszystkiego zwalać na to, że 25 lat temu jakiś gość stuknął młotkiem w sądzie i powiedział, że jest wyrok xD". Jakby w ogóle tego nie łącząc, że naturalnym następstwem tego co ten gość sobie powiedział jest 25 lat w izolacji i poza normalnym światem.

U przegrywa podobnie - naturnym następstwem wyśmiewania, gnębienia czy odrzucenia jest bycie wyizolowanym ze świata rówiesników, brak socjalizacji i niemożliwość normalnego rozwoju społecznego przez całe lata w okresie, gdzie powinno się to wszystko odbywać. I to to niszczy człowieka, choć najbardziej zapadają w pamięć właśnie punkty zapalne prowadzące do tego.
#przegryw #rozwojosobistyznormikami
  • 6
@jwayne: Sądząc po pytaniu mam wrażenie, że opacznie zrozumiałeś sens mojego wpisu. Wyjście z więzienia wcale nie ma być żadną analogią wyjścia z przegrywu. Chodziło tylko o to, jak pewne wydarzenia udupiają nas na lata, jak np. wyrok lub odrzucenie przez rówieśników. I jak dzięki temu długotrwałemu wpływowi właśnie praktycznie nie da się wyjść z przegrywu, tak jak mało kto po tylu latach za kratami wraca do w pełni normalnego życia.
@Kozikiewicz: No i? Zacznijcie wy z #przegryw od zaakceptowania samego siebie. Realizujcie swoje cele i pasje i wtedy pojawią się nowe relacje.

Do tego trzeba pracowac nad poszerzaniem świadomosci, a nie siedzieć przed komputerem.

Dawajcie teraz wymówki, żeby tego nie robić.
@jwayne:

Zacznijcie wy z #przegryw od zaakceptowania samego siebie


Łatwo mówić, trudniej zrobić jeśli to jaki jesteś wywołuje cierpienie i utrudnia funkcjonowanie.

Realizujcie swoje cele i pasje i wtedy pojawią się nowe relacje.


Gówno się pojawi xD Jeśli ktoś skończył jako dorosły vzłowiek z zero znajomych przez całe życie, to ewidentny znak, że zdolność naturalnego nawiązywania relacji jest u niego w jakiś sposób mocno upośledzona. I nie ma opcji, że po
Czyli co robić?


@Kozikiewicz: gówno. Oczekujesz, że podam ci wszystko na tacy, sam jednocześnie nie zadajesz sobie trudu, żeby wpisać w google co to znaczy poszerzać świadomość. Takie podejście jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że #przegryw to wybór. Dokonujesz takiego wyboru a nie innego - twoja sprawa. Ja z gówna #przegryw wyszedłem. Nie jest tak, że się nie da. Da się, ale nie z podejściem typu zróbcie wszystko za mnie,
@jwayne:

gówno. Oczekujesz, że podam ci wszystko na tacy, sam jednocześnie nie zadajesz sobie trudu, żeby wpisać w google co to znaczy poszerzać świadomość


O czym ty piszesz w ogóle? Ja nie oczekuję że cokolwiek mi poradzisz czy coś podasz na tacy. Chciałem po prostu wiedzieć, co masz na myśli. Użyłeś pojęcia tak szerokiego i niejasnego, że po prostu zastanawiało mnie, jak ty to rozumiesz i w jakim kontekście używasz tego